Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
Telekomunikacja
2024-04-16 21:06:57| Telepolis.pl
Sharkoon zaprezentował nową obudowę skierowaną do fanów małych, ale wydajnych i chłodnych komputerów. Do wyboru jest wersja z i bez ARGB LED.
Jeszcze 10 czy 15 lat temu złożenie małego i wydajnego zestawu komputerowego nie należało do zadań łatwych. Wybór podzespołów ITX na rynku był niewielki, a często było trzeba sięgać po propozycje małych, wyspecjalizowanych producentów. Na szczęście się to zmieniło, a części SFF oferują nawet duże firmy.
Sharkoon Rebel C20 oferuje orientację poziomą i pionową
Dzisiaj skupimy się na obudowach komputerowych, bowiem Sharkoon pochwalił się swoim nowym modelem. Mowa o konstrukcji Mini Tower, której wszystkie panele stanowią siatkę mesh. Ma to zapewnić wzorową cyrkulację powietrza oraz niskie temperatury, nawet w przypadku topowych podzespołów.
Sharkoon Rebel C20 to obudowa o wymiarach 471 x 208 x 301 mm i masie 6,2 kg. W jej wnętrzu zmieścimy płyty główne w formacie Mini ITX, karty graficzne o długości do 365 milimetrów, chłodzenia procesora o wysokości do 175 milimetrów oraz zasilacze SFX-L. Dla nośników jest jedno miejsce 3,5" i pięć 2,5".
Pod względem wentylacji wjedzie tutaj do dziewięciu wentylatorów - dwa 140- lub trzy 120-milimetrowe na boku, taki sam zestaw na górze, dwa mniejsze wentylatory na dole i jeden z tyłu. Fani układów chłodzenia cieczą zmieszczą tutaj radiatory o długości do 360 milimetrów i grubości do 70 milimetrów.
Panel I/O znalazł się z przodu, przy dolnej krawędzi. Gości on dwa USB 3.2 Gen 1 typu A, jedno USB 3.2 Gen 2 typu C, złącze audio oraz przycisk Power i Reset.
Opisywana obudowa trafiła już do sprzedaży w dwóch wersjach - z i bez podświetlenia. W pierwszym przypadku dostajemy "gołą" konstrukcję, w drugim w zestawie są trzy wentylatory 120 mm ARGB LED. Sugerowana cena ustalona została na 140 i 150 euro, a więc około 609 i 655 złotych.
Zobacz: Nintendo w tarapatach? Japończycy się wycofują
Zobacz: Nadciągają gogle VR nowej generacji. Będzie też tańsza wersja
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 20:42:58| Telepolis.pl
Allegro zmieniło sposób wystawiania ocen za zakupy. Te negatywne teraz trzeba uzasadnić, wybierając jedną z dostępnych opcji. W przypadku pozytywnej oceny takiego obowiązku nie ma.Od 15 kwietnia 2024 roku w formularzu wystawiania ocen w serwisie Allegro wyświetlana jest lista powodów, za pomocą których kupujący może uzasadnić swoją ocenę. Wskazana przez niego opcja będzie widoczna dla sprzedającego w zakładce "Otrzymane oceny", ale nie będzie widoczna dla innych kupujących na liście ocen danego sprzedającego. Allegro informuje w komunikacie, ze uzasadnienia nie wpłyną na statystyki sprzedającego, czyli ocenę sprzedaży, procent poleceń i jakość sprzedaży.
Jak to działa?
Gdy kupujący poleca zakupy u danego sprzedającego, może wybrać jedno z następujących uzasadnień:
Miła obsługa,
Sprzedający szybko odpisuje,
Ekologiczna przesyłka,
Dobrze zabezpieczony produkt,
Dostawa na czas,
Dostawa przed czasem.
Wybór jednej z wymienionych wyżej opcji nie jest jednak obowiązkowy w przypadku oceny pozytywnej klient nie musi wskazywać powodu swojej decyzji. Inaczej jest w przypadku wystawienia oceny negatywnej. Wtedy wskazanie uzasadnienia jest konieczne. Gdy kupujący zaznaczy, że nie poleca zakupów u danego sprzedającego, musi wskazać powód swojej decyzji. Do wyboru ma następujące opcje:
Nieuprzejma obsługa,
Brak reakcji na wiadomość,
Opóźniony zwrot pieniędzy,
Nieekologiczne opakowanie,
Źle zabezpieczony produkt,
Nieterminowa dostawa,
Dostarczono produkt inny niż w zamówieniu,
Wysłano uszkodzony produkt,
Niekompletne zamówienie,
Zamówienie nie zostało dostarczone,
Brak faktury VAT,
Podejrzewam, że produkt jest nieoryginalny.
Brak wskazania uzasadnienia negatywnej opinii oznacza, ze kupujący nie będzie mógł jej wystawić sprzedającemu. Nadal będzie jednak możliwość dodania własnego komentarza do oceny.
Po co to uzasadnienie?
Allegro dodanie obowiązku uzasadnienia do oceny negatywnej uzasadnia tym, że spora część kupujących nie dodaje komentarzy do swoich ocen. W ten sposób nie każdy sprzedający wie, co wpłynęło na pozytywne lub negatywne doświadczenia zakupowe danego klienta. Dzięki uzasadnieniom może się on dowiedzieć:
co kupujący najbardziej doceniają podczas zakupów u danego sprzedającego,
co może on poprawić, aby klienci polecali zakupy w jego sklepie.
Zobacz: Allegro odnosi małe zwycięstwo w walce z Google. To precedens
Zobacz: Allegro MiniPrzesyłka za darmo, ale dla wybranych
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 19:52:02| Telepolis.pl
Już dzisiaj rozpoczynają się rewanżowe spotkania ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów UEFA. Wydarzenia te można śledzić online w serwisie Polsat Box Go.W dniach 16 i 17 kwietnia 2024 roku rozegrane zostaną rewanżowe mecze ćwierćfinałów piłkarskiej Ligi Mistrzów UEFA. Wyniki pierwszych spotkań dają szanse na awans do kolejnej rundy wszystkim występującym zespołom, których w sumie jest osiem.
Dzisiaj, 16 kwietnia, na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie, tamtejsza Duma Katalonii podejmie dziewięciokrotnego mistrza Francji, Paris Saint-Germain. Dla paryżan, którzy pewnie zmierzają po kolejne mistrzostwo swojego kraju, puchar Ligi Mistrzów UEFA to wielkie marzenie, ponieważ do tej pory nie udało im się tryumfować w tych rozgrywkach. W pierwszym meczu, dość niespodziewane, zwycięstwo 3:2 odniosła FC Barcelona, a Robert Lewandowski był zdaniem wielu ekspertów najlepszym zawodnikiem na boisku.
Borussia Dortmund Atlético Madryt to drugie spotkanie, które odbędzie się 16 kwietnia. W pierwszym meczu Atlético Madryt pokonało przeciwników wynikiem 2:1, a drużyna z Niemiec miała w końcówce spotkania kilka okazji na doprowadzenie do remisu.
W środę, 17 kwietnia, odbędą się dwa kolejne ćwierćfinałowe spotkania. Bayern Monachium podejmie na własnym stadionie Arsenal, w barwach którego dość regularnie w ostatnich tygodniach występuje nasz reprezentacyjny obrońca Jakub Kiwior. Pierwszy mecz, zakończony remisem 2:2, nie był dla Kiwiora zbyt udany i już w przerwie opuścił boisko. Być może dostanie szansę na rehabilitację w spotkaniu rewanżowym.
W drugim środowym meczu zobaczymy obrońcę trofeum Manchester City, który zmierzy się z Realem Madryt. Przed tygodniem, po emocjonujacym meczu z fantastycznymi golami, padł remis 3:3 i bliżej awansu wydają się być teraz gospodarze. Wspotkaniu tak wielkich drużyn wszystko jest jednak możliwe, a każdy wynik prawdopodobny.
Nadchodzące mecze transmitowane na kanałach Polsat Sport Premium dostępne będą na żywo online w pakiecie Polsat Box Go Sport w serwisie Polsat Box Go od godziny 20:50. Mecze komentować będą:
FC Barcelona Paris Saint-Germain: Cezary Kowalski i Andrzej Niedzielan,
Borussia Dortmund Atlético Madryt: Marcin Lepa i Maciej Stolarczyk,
Manchester City Real Madryt: Szymon Rojek i Przemysław Łagożny,
Bayern Monachium Arsenal F.C.: Andrzej Janisz i Łukasz Juras Jurkowski.
Spotkaniom Ligi Mistrzów UEFA, transmitowanym w Polsat Box Go, towarzyszy interaktywny tryb statystyk. Zapewnia on dodatkowe informacje o rozgrywkach meczu, składach i poszczególnych zawodnikach oraz rozszerzone statystyki, na przykład o posiadaniu piłki, strzałach czy faulach.
Kolejna runda Ligi Mistrzów UEFA, czyli mecze półfinałowe, rozegrane zostaną 30 kwietnia oraz 1, 7 i 8 maja 2024 roku, a finał na stadionie Wembley w Londynie odbędzie się już 1 czerwca 2024 roku.
22 kanały sportowe w Polsat Box Go
Pakiet Polsat Box Go Sport otwiera dostęp do najważniejszych stacji i wydarzeń sportowych. Oprócz kanałów Polsat Sport Premium, pokazujących między innymi Ligę Mistrzów UEFA, są to:
pozostałe kanały z rodziny Polsat Sport (PlusLiga, Tauron Liga, Liga Mistrzów i Liga Mistrzyń CEV, ORLEN Basket Liga, gale UFC i FEN oraz wiele innych),
stacje Eleven Sports (włoska Serie A, hiszpańska LaLiga EA Sports, francuska Ligue 1 Uber Eats, belgijska Jupiler Pro League),
CANAL+ SPORT3 i 4 (PKO BP Ekstraklasa),
Eurosport 1 i 2 (3 turnieje tenisowego Wielkiego Szlema, Igrzyska Olimpijskie, wyścigi kolarskie, piłka ręczna, sporty zimowe),
Motowizja (sporty motorowe, w tym rajdy WRC, ERC i World RX)
i wiele innych. W pakiecie znajdziemy także wszystkie mecze Fortuna 1. Ligi na żywo. Promocyjna cena pakietu Polsat Box Go Sport wynosi 40 zł za 30 dni.
Zobacz: Plus i Polsat Box zapraszają do loterii BLIK. Do zgarnięcia 1000 GB
Zobacz: Polsat Box ma nowy pakiet. To Disney+ i HBO Max za 50 zł
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 19:11:59| Telepolis.pl
Instalowanie aplikacji ze sklepu Google Play wcale nie gwarantuje, że są one bezpieczne. ESET odkrył właśnie złośliwe oprogramowanie w programach, które pochodzą z oficjalnego sklepu z aplikacjami na Androida.Eksperci ds. bezpieczeństwa cybernetycznego z firmy ESET odkryli złośliwe oprogramowanie XploitSPY w aplikacjach Dink Messenger, Sim Info oraz Defcom i zalecają ich natychmiastowe usunięcie. Zawarty w tych narzędziach niebezpieczny kod stwarza duże ryzyko dla danych osobowych użytkowników smartfonów z Androidem oraz ich pieniędzy zgromadzonych na kontach bankowych.
Badacze ustalili, że wymienione wyżej sklonowane aplikacje są częścią szerszej złośliwej kampanii, która jest skierowana przede wszystkim do użytkowników w Indiach oraz Pakistanie i trwa od 2021 roku. Nie oznacza to jednak, że również osoby z innych krajów nie mogą zostać zaatakowane z ich użyciem. Zagrożenie jest globalne, ponieważ wszystkie wskazane aplikacje są dostępne w sklepie Google Play.
Aplikacje są zaprojektowane tak, aby wyodrębniać ważne informacje, takie jak listy kontaktów, pliki, a nawet lokalizacja GPS urządzenia.
powiedział jeden z badaczy z firmy ESET
Aplikacje z XploitSPY wykorzystują natywną bibliotekę do kamuflażu adresów serwerów dowodzenia i kontroli złośliwego oprogramowania. W ten sposób unikają one wykrycia przez standardowe narzędzia bezpieczeństwa.
Złośliwe oprogramowanie XploitSPY zostało wykryte również w 10 innych aplikacjach. Wszystkie one zostały zgłoszone do firmy Google w celu podjęcia kroków do ich usunięcia ze Sklepu Play.
Masz którąś z tych aplikacji? Natychmiast ją usuń
Jeśli na Twoim smartfonie znajduje się którakolwiek z wyżej wymienionych aplikacji, dla własnego bezpieczeństwa natychmiast ją usuń. Możesz to zrobić na przykład poprzez Sklep Play na swoim smartfonie z Androidem. PO jego uruchomieniu należy dotknąć swój awatar w prawym górnym rogu ekranu, wybrać "Zarządzaj aplikacjami i urządzeniami", znaleźć odpowiednią aplikację i wybrać opcję "Odinstaluj".
Zobacz: SMS grozy. Gdy go dostaniesz, tylko jedna reakcja jest OK
Zobacz: Rząd porządkuje smartfony Polaków. Nowy obowiązek już 16 kwietnia
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 18:20:10| Telepolis.pl
W Polsce mamy czterech dużych operatorów telekomunikacyjnych z milionami klientów. Ich działania nie zawsze podobają się klientom, którzy w takich przypadkach mogą się poskarżyć na przedsiębiorcę do odpowiedniej instytucji. Przyjrzeliśmy się bliżej temu tematowi.Każdy z Czytelników portalu TELEPOLIS.PL korzysta (bezpośrednio lub pośrednio) z usług jakiegoś operatora telekomunikacyjnego. Istniejemy tylko w przestrzeni internetowej, więc by się do nas dostać, trzeba mieć dostęp do tego medium. W Polsce mamy czterech dużych, ogólnokrajowych operatorów telekomunikacyjnych, tworzących tak zwaną Wielką Czwórkę. To Orange Polska, P4 (operator sieci Play), Polkomtel (operator sieci Plus) oraz T-Mobile Polska, którzy oferują swoje usługi telefoniczne (przede wszystkim mobilne), internetowe czy telewizyjne.
Działania wymienionych wyżej telekomów nie zawsze są zgodne z oczekiwaniami czy wyobrażeniami klientów. Czasem wręcz coś na linii klient przedsiębiorca coś "zgrzyta" i zawodzi. Wtedy niektórzy wysyłają skargi do instytucji, których jednym z zadań jest dbać o to, aby operatorzy telekomunikacyjni działali prawidłowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami czy normami. Takimi instytucjami są na przykład Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy Urząd Komunikacji Elektronicznej.
W redakcji TELEPOLIS.PL zadaliśmy sobie pewnego dnia pytanie: a ile właściwie jest tych skarg i na kogo najwięcej? By znaleźć odpowiedź na to pytanie, zwróciliśmy się do wymienionych wyżej urzędów. Na niektóre odpowiedzi musieliśmy chwilę poczekać, ale było warto. Inne okazały się nic nie wnosić do tematu, ale i one mają swoją wartość. Zacznę właśnie od tego drugiego przypadku.
UKE "wie, że nic nie wie"
Jak już wspomniałem wyżej, pytanie w sprawie skarg na operatorów z Wielkiej Czwórki przesłaliśmy między innymi do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dotyczyło one tego, ile do UKE wpłynęło skarg na Orange, Play, Plusa i T-Mobile w 2022 roku, a ile w 2023 roku. Niby proste pytanie, ale nie dla urzędu.
UKE nie ma możliwości przedstawienia zagregowanych danych w takim zakresie, o jakim Pan pisze.
napisała Klaudia Kieliszczyk z UKE
Gdy zapytaliśmy, w jakim zakresie UKE może dostarczyć dane o skargach na operatorów telekomunikacyjnych, dowiedzieliśmy się, że w żadnym.
Nie możemy przekazać danych zawierających ilość skarg w podziale na konkretnych operatorów, ponieważ ich nie mamy. UKE nie ma systemu informatycznego, który takie dane pozwoliłby zebrać i przetworzyć (opracować).
dodała Klaudia Kieliszczyk
UOKiK był bardziej "wylewny"
Na odpowiedź z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów musieliśmy dłużej czekać, ale się opłaciło, ponieważ otrzymaliśmy w zamian konkretne dane na temat liczby skarg na operatorów telekomunikacyjnych, które wpłynęły do tego urzędu w 2022 oraz w 2023 roku. Zebrałem je w tabeli poniżej.
Operator telekomunikacyjny
Liczba skarg
w 2022 roku
w 2023 roku
zmiana rok do roku
Orange Polska
ok. 370
ok. 370
-
P4 (Play)
ok. 320
ok. 440
+120
Polkomtel (Plus)
ok. 200
ok. 200
-
T-Mobile Polska
ok. 180
ok. 220
+ 40
Na szczycie podium zrobiło się fioletowo
Jak widać, liczba skarg na operatorów, które wpływają do UOKiK, nie jest bardzo wysoka. Szczególnie jeśli porównamy dane zawarte w tabeli powyżej z liczbą klientów poszczególnych telekomów. Widać tu jednak pewne tendencje. Na przykład to, że w 2022 roku najwięcej skarg dotyczyło spółki Orange Polska. Co ciekawe, ich liczba w 2023 roku pozostała na mniej więcej takim samym poziomie, przez co pomarańczowy operator spadł na drugie miejsce tego "rankingu". Pomarańczowych wyprzedził operator sieci Play, na którego w minionym roku było aż o 1/3 więcej skarg niż rok wcześniej.
Zapytaliśmy o tę sytuację w biurze prasowym Fioletowych, pozwalając sobie na sugestię, że może jest "coś nie tak" u tego operatora. Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać.
Wzrost liczby spraw, o który Pan pyta, jest logiczną konsekwencją połączenia Play z UPC. W jego wyniku istotnie zwiększyła się liczba klientów obsługiwanych przez firmę i skala spraw. Play jest także największym operatorem mobilnym na rynku, co również nie pozostaje bez wpływu na tę kwestię.
Zwracamy uwagę na proporcję skargi dotyczą mniej niż 0,002% wszystkich klientów. Mimo to staramy się, by było ich jak najmniej.
Zdecydowanie więc nie ma podstaw do tego, by twierdzić, że z siecią Play jest coś nie tak.
napisał Krzysztof Olszewski z Play
Na Magentowych też przybyło skarg
W 2022 roku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło najmniej skarg na T-Mobile Polska (patrząc tylko na dane dotyczące Wielkiej Czwórki). Rok później tych skarg było już zauważalnie, bo o ponad 20% więcej. Przez to w naszym "rankingu" Magentowi przegonili operatora sieci Plus, w przypadku którego odnotowano podobną liczbę skarg w 2022 i w 2023 roku.
Operatora sieci T-Mobile również poprosiliśmy o komentarz dotyczący wzrostu liczby skarg, jakie na ten telekom wpłynęły do UOKiK.
Głos klientów jest dla nas najważniejszy, dlatego bardzo mocno wsłuchujemy się we wszystkie uwagi, jakie od nich otrzymujemy. Także te negatywne, które przecież pmagają nam znajdować obszary działania, które są do poprawy i pozwalają ciągle podnosić jakość naszych usług. Za wszystkie bardzo dziękujemy.
Trudno nam natomiast odnieść się do tych danych, tym bardziej, że nie wiemy, ile z tych zgłoszeń zostało uznanych za zasadne. Czasem nawet jedna skarga może być sygnałem problemu lub zapoczątkować postępowanie Urzędu, a innym razem wielokrotnie więcej może być uznanych za nieuzasadnione.
W tej chwili mamy prawie 13 milionów klientów, co oznacza, że miesięcznie otrzymujemy od nich nie setki, a setki tysięcy różnych sygnałów pozytywnych i negatywnych które jesteśmy w stanie przeanalizować bardzo dokładnie. Te dane pokazują, że liczba reklamacji w roku 2023 wyraźnie spadła w porównaniu do roku poprzedniego. I robimy co w naszej mocy, żeby w 2024 r. tego typu zgłoszeń było jeszcze mniej!
przekazał Jakub Chajdak z T-Mobile
My również trzymamy kciuki za to, by skarg na T-Mobile Polska, a także na innych operatorów, było w 2024 roku jak najmniej. Ale żeby ewentualny spadek ich liczby był wynikiem wysiłków telekomów, by wszystko u nich działało jak należy.
Zobacz: T-Mobile to gwiazda jakości obsługi. Po raz 10-ty
Zobacz: Orange chwali się jakością sieci. Jest nowa kampania wizerunkowa
[ANKIETA:1548]
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 18:02:11| Telepolis.pl
Światowym rynkiem smartfonów rządzą Apple i Samsung. Ale Polska to nie świat, u nas musi być tanio. I tym sposobem staliśmy się kluczowym europejskim rynkiem smartfonów dla Motoroli.Więcej Motoroli kupują tylko Włosi, ale wybierają tańsze
Pod względem liczby sprzedanych Motoroli wyprzedzają nas tylko Włochy, jak się jednak okazuje, Polacy wybierają droższe modele, przez co Polska jest ciągle wymieniana w raportach wewnętrznych firmy. Co to ta cała Motorola? To taki niby amerykański producent smartfonów, należący jednak do zdecydowanie chińskiego Lenovo, które ma siedzibę w Pekinie. Amerykański styl projektowania i filozofia marki są jednak wciąż obecne. To telefony inne niż reszta rynku pod wieloma względami. Prawdziwym hitem jednak nie są w USA czy Chinach, tylko właśnie w takiej Polsce czy Ameryce Południowej.
Motorola Mobility, po latach swojego technologicznego i designerskiego triumfu, a potem kilku latach chudych, trafiła najpierw w 2011 roku do Googlea za 12,5 mld dolarów, by cztery lata później trafić do chińskiego Lenovo, tego samego, który ma prawa do równie amerykańskiej marki Thinkpad. Zaraz po zakupie Lenovo stwierdził, że potrzebny jest rebranding zaczęła się komunikacja Lenovo Moto, jednak nazwa Motorola wróciła w 2017 roku i od tego czasu jest już nieprzerwanie z nami.
Cechą charakterystyczną telefonów Motoroli za panowania Lenovo był niemal goluteńki Android, bez śmieci firm zewnętrznych (dobra szkoła Googlea), długi okres dostarczania aktualizacji i skopane jak się tylko da oprogramowanie do obsługi aparatów. Z tym ostatnim firma uporała się w ostatnich latach, natomiast ze swoich zalet nie zrezygnowała. Dołożyła ich wręcz więcej.
Przełomowy Mediolan i seria Motorola Edge 30
Z czasów bardziej nowożytnych godna odnotowania była premiera serii Motorola Edge 30 w Mediolanie, we wrześniu 2022 roku. Firma zrobiła wtedy dwie rzeczy zrównała się specyfikacyjnie z serią T Xiaomi i pokazała pierwsze efekty współpracy z marką Pantone. Było takiej wielkie hej, my nie jesteśmy już tylko od średniej półki cenowej, a jednocześnie pokazanie, że nie nie jesteśmy kolejną, generyczną marką urządzeń, my mamy pomysł na siebie i własny styl.
Jakby ślepi na kolory faceci nie próbowali tego zakrzyczeć, w tym szaleństwie była metoda. Zaczęło się od Veri Peri, czyli dominującego na rynku fioletu, potem była Viva Magenta, która zalała modę amarantem, a w obecnym sezonie jest taka wypłowiała brzoskwinia o nazwie Peach Fuzz. Telefony zatopione w tych kolorach, do tego pokryte ekologiczną skórą z całą pewnością są jakieś.
My to byśmy chcieli pokazywać telefony od tyłu
Nie jest to oficjalne podejście Motoroli, bardziej luźny, kuluarowy pomysł. Ale na wyspach w elektromarketach wszystkie telefony stoją przodem. Widzimy jednakowe ekrany, na których przewijają się rozmaite dema. Tymczasem Motorole faktycznie dużo mają do pokazania właśnie od tyłu.
To na pleckach znajdziemy zarówno wspomniane wyżej pantonowe szaleństwo kolorów, jak i niezwykłe materiały wykończeniowe. Jak masa perłowa w modelu Motorola Edge 50 Pro, drewno w modelu Motorola Edge 50 Ultra czy oprócz biodegradowalnej, ekologicznej skóry w Motoroli Edge 50 Fusion również różowy zamsz (no dobra, Viva Magentowy).
I to nic, że na koniec dnia Polacy i tak polecą do sklepowej kasy z ich ulubienie ponurym czarnym egzemplarzem, to pierwsze wrażenie i przykucie uwagi wyjątkowością działa.
A ta Moto to się w ogóle sprzedaje w Polsce? Jeszcze jak!
Najbardziej wiarygodnym badaniem rynku telefonów jest w naszym kraju GfK Polonia. Sęk w tym, że producenci nie mogą ani podawać swojego miejsca w rankingu, ani tym bardziej zdradzać wyników konkurencji. Jak tu więc pochwalić się i nie sprzedać innych?
Oficjalnie wiemy, że w IV kwartale 2023 roku Motorola miała 15,47% polskiego rynku smartfonów według IDC (sprzedaż do sklepów, nie do klienta). To już imponujący wynik, ale o wiele ciekawszy jest ten z GfK, który przedstawia informację, jaki udział ma dany producent w faktycznej sprzedaży do klienta, a nie tylko w usypywaniu stosów w magazynach. I tutaj jednak Motorola ma się czym chwalić w lutym wybrało ją swoimi portfelami 15% Polaków, którzy postanowili kupić telefon.
To nie jest już niszowa marka
Naszym Czytelnikom nie trzeba chyba przedstawiać serii G Motoroli. W ostatnich latach modele te miażdżą konkurencję w rankingach przystępnych cenowo telefonów. To efekt zarówno świetnych specyfikacji, jak i rozsądnych cen już w dniu premiery, odpowiednio podkręcanych potem atrakcyjnymi promocjami.
Nie samą serią G jednak żyją Polacy. Do gustu przypadła nam też najbardziej agresywna kolorystycznie z serii Motorola Edge 30 Neo, nadal dostępna w sprzedaży i nadal oferująca uzależniający, kompaktowy ekran 6,28 cala. Edge 40 Neo niestety nie kontynuowała tego trendu, oferując większy, 6,55-calowy ekran.
Ścigamy się z Appleem, ale inaczej niż reszta rynku
Jednocześnie Motorola przy okazji premiery modeli Edge 50 wzmocniła swoje podejście do rozwoju marki. To dawno już przestał być wyścig na bebechy, a wszystkie nowe modele sprawiają wrażenie, jakby nie były bezpośrednimi następcami poprzedników. 50 Pro to bardziej następca 40-stki, a 50 Ultra chyba bardziej może być następcą 40 Pro (przynajmniej patrząc na procesory). Trochę to zakręcone i pod pewnymi względami widać tutaj krok wstecz. Trzeba trochę wiedzy, by połapać się w nowej nomenklaturze... a może właśnie nie? Może to już ten moment, gdy Motorola chce być rozpoznawana nie po cyferkach tylko po emocjach i cechach szczególnych?
Ta zamszowa, ta z masy perłowej i ta drewniana. Ten głęboki ukłon w stronę płci pięknej może mieć sens. O ile pod piękną skorupą, znajdziemy mimo wszystko zadowalającą wydajność i solidność, które przekonają nas do kolejnego zakupu za np. dwa lata.
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 16:57:39| Telepolis.pl
Virgin Mobile przygotował nową ofertę, dzięki której wraz z abonamentem z dużą paczką danych można wybrać jeden ze smartfonów. Operator proponuje do wyboru 5 modeli popularnych marek.Virgin Mobile przypomina o sobie i wprowadza nową ofertę. Do abonamentu z nielimitowanymi rozmowami, SMS-ami i MMS-ami oraz dużą paczką danych 40 lub 60 GB umożliwia dobranie telefonów popularnych marek.
Wśród proponowanych przez Virgin Mobile modeli są telefony Samsung, Motorola, Realme i Xiaomi. Oto ich ceny wraz z abonamentem bez limitu, 5G i paczką 40 GB w umowie na 24 miesiące:
Samsung Galaxy A25 5G na start 419 zł i 70 zł na miesiąc (z abonamentem),
Motorola Moto G84 5G na start 269 zł i 70 zł na miesiąc (z abonamentem),
Motorola Edge 40 Neo 5G na start 639 zł i 70 zł na miesiąc (z abonamentem),
Realme C67 na start 1 zł i 68 zł na miesiąc (z abonamentem),
Xiaomi Redmi 13C na start 1 zł i 53 zł na miesiąc (z abonamentem).
Smartfony dostępne są już od 1 zł na start, a resztę kwoty klient spłaca razem z fakturą za usługi telekomunikacyjne w ramach jednej, wygodnej płatności.
To połączenie prostej oferty, dobrego zasięgu Play, nowoczesnej aplikacji Play24 do zarządzania kontem oraz możliwości skorzystania z karty eSIM, czyli cyfrowej wersji tradycyjnej karty SIM
zachwala Virgin Mobile.
Zobacz: Motorola Moto G84 5G: test udanego średniaka z popularnej serii
Zobacz: Motorola Edge 40 Neo jest piękna, ale ma też inne zalety (test)
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 16:34:24| Telepolis.pl
Vectra rozszerza swoją ofertę telewizyjną o Pakiet Ukraina. To 10 nowych kanałów TV o różnej tematyce, od wiadomości, po sport, edukację i programy dla dzieci. Wszystkie nadawane są w języku ukraińskim.Vectra wzbogaca od dzisiaj (16 kwietnia 2024 roku) swoją ofertę telewizyjną o 10 ukraińskich kanałów w jakości HD. Wchodzą one w skład pakietu Ukraina, który jest dostępny dla wszystkich abonentów posiadających dekoder TV Smart 4K BOX. Swoje ulubione kanały klienci mogą oglądać zarówno w domu, jak i poza domem, na przykład na smartfonie czy tablecie, a dzięki funkcjom Catch-Up TV, reStart TV oraz nagrywaniu w chmurze nie muszą się oni martwić o przegapienie programów. Swoje ulubione treści obejrzą nawet do 7 dni wstecz, wrócą także do początku programu, którego oglądanie rozpoczęli później. Dodatkowo, w ramach oferty OTT (usługa TV Smart), wszystkie programy z pakietu Ukraina dostępne są dla posiadaczy dowolnego połączenia z Internetem, również od innego operatora.
Pakiet Ukraina jest dostępny dla wszystkich obecnych i nowych klientów Vectry w cenie 10 złotych miesięcznie. W ramach oferty OTT (usługa TV Smart), pakiet Ukraina kupić można w paczkach na przykład z pakietem Start od 24,99 zł miesięcznie. W cenie jest dekoder TV Smart 4K BOX.
W skład pakietu Ukraina wchodzą następujące kanały:
1+1 International HD aktualne wiadomości, bogata oferta rozrywkowa, reportaże i filmy krajowej produkcji, będące doskonałym źródłem informacji oraz inspiracji dla widzów zainteresowanych ukraińską kulturą i życiem społecznym. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 827.
Kvartal TV HD oferuje zarówno edukacyjne programy, jak i humorystyczne produkcje dla widzów w każdym wieku, dostarcza zarówno pożytecznej wiedzy, jak i radości z oglądania. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 396.
Dacha TV HD różnorodne tematy związane z domem i ogrodem, majsterkowaniem oraz remontami, idealny kanał dla wszystkich, którzy interesują się prowadzeniem domu oraz tworzeniem przytulnych, funkcjonalnych przestrzeni. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 723.
Film UA Drama HD filmy i seriale, w tym ukraińskie kryminały, dramaty oraz thrillery. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 395.
Star Family HD bogaty wybór filmów i seriali, które trafiają zarówno do najmłodszych widzów, jak i do dorosłych. Biblioteka kanału zawiera m.in. filmy edukacyjne, seriale rozrywkowe dla nastolatków, dramaty, romanse czy filmy sensacyjne. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 394.
Star Cinema HD filmy fabularne, seriale oraz aktualności ze świata kina, zapewniające rozrywkę na najwyższym poziomie dla wszystkich miłośników dobrego kina. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 392.
Kus Kus HD kanał o tematyce lifestylowej, zapewniający widzom inspirację i rozrywkę związane z ich codziennym życiem. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 724.
X-Sport HD relacje z najważniejszych wydarzeń sportowych, takich jak siatkówka, koszykówka, motosport, hokej czy MMA. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 250.
NIKI Kids HD skierowany do najmłodszych widzów, oferuje unikalną mieszankę programów dla dzieci w wieku 5+, w tym treści francuskich firm Studio Hari i Xilam. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 426.
Nicki Junior HD kanał dla dzieci w wieku 1-16 lat, zawierający zróżnicowane programy, dostosowane dla różnych grup wiekowych. Nr EPG na dekoderach TV Smart 4K BOX: 427.
W ofercie Vectry w języku ukraińskim, poza nowym pakietem Ukraina, dostępny jest także kanał Espreso w telewizji kablowej na pozycji 826 od pakietu Srebrnego oraz w ramach OTT na pozycji 826 od pakietu Start.
Zobacz: Klienci Multimedia Polska są teraz klientami Vectry
Zobacz: Netia wprowadza nowe kanały. Ucieszą się kibice
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 16:00:26| Telepolis.pl
Galaxy AI trafia na kolejne smartfony firmy Samsung. To najlepszy moment, by sprawdzić jego możliwości na własnej skórze.Jak wyobrażacie sobie smartfona przyszłości? Tak szczerze, to pewnie sam miałbym problem z odpowiedzią, ale nie muszę kombinować, bo takie urządzenia już można kupić.
Na początku tego roku Samsung wprowadził na rynek modele z rodziny Galaxy S24, czyli swoje nowe flagowce wyposażone w szereg narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję. Tego typu technologia ma szansę zmienić sposób, w jaki korzystamy z telefonów i wiele wskazuje na to, że już niebawem stanie się standardem w branży mobilnej.
Ale czy wiecie, że wcale nie musicie mieć najnowszego, najdroższego flagowca, by skorzystać z dobrodziejstw Galaxy AI? Ba, powiem więcej wielu z Was takiego smartfona przyszłości prawdopodobnie od dawna nosi w swojej kieszeni.
Galaxy AI o co chodzi?
Na początek wyjaśnijmy sobie z grubsza, czym jest to całe Galaxy AI. Jeśli interesowaliście się nieco bliżej tegorocznymi flagowcami Samsunga, czyli rodziną Galaxy S24, pewnie kojarzycie, że na ich pokładzie pojawiło się mnóstwo przydatnych funkcji, które do tej pory były w zasadzie niemożliwe do wprowadzenia, a już na pewno nie w tej formie. Przykładowo, nowe modele producenta potrafią w locie przetłumaczyć rozmowę telefoniczną i to bez dostępu do Internetu albo przygotować streszczenie wykładu, który nagraliśmy wbudowanym dyktafonem.
Nie muszę tego chyba głośno mówić, ale pojawienie się takich narzędzi otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości, a w wielu przypadkach zmienia wręcz sposób, w jaki korzystamy z naszego smartfona i to w sposób fundamentalny. Cała ta rewolucja jest możliwa do osiągnięcia dzięki technologii sztucznej inteligencji, czyli właśnie Galaxy AI.
A najlepsze jest to, że nie jest to rozwiązanie zarezerwowane wyłącznie do posiadaczy najdroższych smartfonów z oferty producenta. Od niedawna z dobrodziejstw Galaxy AI można skorzystać także na nieco starszych telefonach i tabletach marki Samsung wystarczy zaktualizować oprogramowanie urządzenia do wersji One UI 6.1.
Lista sprzętów kompatybilnych z Galaxy AI obejmuje więc nie tylko modele z rodziny Galaxy S24, ale także zeszłoroczne flagowce z rodziny Galaxy S23 w tym niedrogiego Samsunga Galaxy S23 FE składane modele Galaxy Z Flip5 i Z Fold5 oraz tablet Samsung Galaxy Tab S9. Pewnie byłaby dłuższa, gdyby nie prozaiczny fakt, że sztuczna inteligencja ma swoje wymagania co do mocy obliczeniowej procesora.
Natomiast nie zmienia to faktu, że jeśli chcielibyście sprawdzić telefon przyszłości w akcji, to jest duża szansa, że macie już taki w swojej kieszeni, a jeśli nie, możecie go mieć i to za zupełnie rozsądne pieniądze. Przykładowo, Samsunga Galaxy S23 FE spokojnie można wyrwać poniżej 3000 zł i to nówkę prosto z oficjalnej dystrybucji.
Najlepsze zastosowania sztucznej inteligencji
A dlaczego warto się tematem zainteresować i dać Galaxy AI szansę? Bo daje naprawdę olbrzymie możliwości i nie jest to jakiś pic na wodę, a po prostu zestaw fajnych, praktycznych narzędzi, które przydają się na co dzień.
Przykład pierwszy, a przy okazji moje ulubione zastosowanie dla samsungowej sztucznej inteligencji. Siedzimy na firmowym spotkaniu albo przydługim wykładzie. Odpalamy dyktafon, żeby nic ważnego przypadkiem nam nie umknęło. Problem w tym, że normalnie takie nagranie musielibyśmy sami przesłuchać i na jego podstawie ręcznie sporządzić notatki. Olbrzymia strata czasu i energii, ale wiecie jak trzeba, to trzeba.
Tyle że mając smartfona z Galaxy AI wcale nie trzeba, bo telefon zrobi to za nas. Urządzenie samo przeanalizuje nagranie, po czym na jego podstawie przygotuje transkrypcję i to taką szczegółową, z podziałem na poszczególnych mówców. No i nawet nie trzeba do tego połączenia z Internetem, bo wszystko odbywa się na naszym telefonie. Jeśli natomiast mamy dostęp do sieci, możemy dodatkowo wygenerować zgrabne streszczenie, zawierające wszystkie najważniejsze informacje i to bez konieczności żmudnego przebijania się przez zbędne dygresje oraz anegdotki. Świetna sprawa i olbrzymia oszczędność czasu, a to wszystko dosłownie na wyciągnięcie palca, bo wystarczy dosłownie jedno kliknięcie.
Albo inny przykład: pojechaliście na podróż życia do, nie wiem, Kołobrzegu i po powrocie do domu widzicie, że pamiątkowa fotka z plaży została ZRUJ-NO-WA-NA, bo jakiś tu wstawcie swoje ulubione nieprzychylne określenie wlazł Wam prosto w kadr. I co z tym fantem zrobić? Można się popłakać, można spędzić kilka godzin, ucząc się obsługi skomplikowanych programów graficznych, a można po prostu odpalić aplikację do edycji zdjęć na telefonie marki Samsung i wyciąć niechcianą ozdobę z fotki. I tak, to serio jest takie proste wystarczy zaznaczyć obiekt, który chcemy usunąć i smartfon zajmie się całą resztą.
To tylko dwa z bardziej praktycznych zastosowań Galaxy AI, jakie przychodzą mi do głowy, ale to w żadnym przypadku nie jest koniec. Wspomniałem już, że sztuczna inteligencja może w locie tłumaczyć rozmowy telefoniczne. Możemy ją wykorzystać do stworzenia nowej, unikalnej tapety na ekran startowy, tworzyć streszczenia artykułów znalezionych w Internecie albo wyszukać informacje na temat dowolnego elementu, który widzimy aktualnie na wyświetlaczu O, albo przerobić wideo z naszym kotem na slow motion! Prawie bym o tym zapomniał, a z oczywistych względów to także jedna z moich ulubionych funkcji.
Jeśli jesteście zainteresowani i chcielibyście sprawdzić w akcji jak spisuje się sztuczna inteligencja w wydaniu firmy Samsung a moim zdaniem warto to macie kilka opcji. Posiadacze wymienionych wcześniej telefonów producenta mają łatwiej. Wystarczy zaktualizować urządzenie do One UI 6.1 i droga wolna można się bawić do woli.
Try Galaxy sprawdź One UI na swoim telefonie
Ale nawet jeśli posiadacie telefon innej firmy, to nic straconego. Samsung przygotował fajne narzędzie, dzięki któremu możecie na własnej skórze przekonać się, jak to jest korzystać z telefonu wyposażonego w One UI i to bez wydawania nawet złotówki. Mowa o aplikacji Try Galaxy.
Żeby z iej skorzystać wystarczy wejść na specjalną stronę przygotowaną przez producenta i postępować zgodnie z instrukcjami wyświetlanymi na ekranie. Po zainstalowaniu i odpaleniu aplikacji Waszym oczom ukaże się interaktywna replika interfejsu One UI. Sami będziecie mogli przeklikać się przez wszystkie aplikacje systemowe i najważniejsze funkcje oraz sprawdzić, jak spisują się w praktyce.
Moim zdaniem to świetny sposób, żeby przed zakupem przekonać się, czy dany telefon faktycznie jest dla nas. Myślę, że w zdecydowanej większości przypadków odpowiedź będzie twierdząca, ale tak czy inaczej brawa dla firmy Samsung za to, że wyszła w ten sposób naprzeciw potrzebom klientów.
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej zarówno na temat Galaxy AI, jak i smartfonów, o których tutaj wspomniałem, warto zajrzeć na stronę firmy Samsung, która jest niewyczerpaną skarbnicą wiedzy na temat możliwości oferowanych przez sztuczną inteligencję.
Artykuł sponsorowany przygotowany na zlecenie firmy Samsung.
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-16 15:41:00| Telepolis.pl
Świetny telefon za 700 złotych? To możliwe dzięki promocji na Motorolę Edge 30 Neo 5G w klasycznym kolorze Black Onyx.Dokładnie 709 złotych kosztuje aktualnie Motorola Edge 30 Neo 5G z 8 GB RAM-u i 128 GB pamięci na dane. Jedyny haczyk to wybór odpowiedniego koloru promocją został objęty model w kolorze Onyx Black, czyli niemal czarny. Cena została ponownie obniżona: tym razem o 80 złotych, czyli o 10 proc.
Sprawdź aktualną promocję na smartfon Motorola Edte 30 Neo
Doskonała cena nie jest jedyną zaletą tego modelu. Motorola Edge 30 Neo 5G zapewni dostęp do nowoczesnej łączności w standardzie 5G. Można w niej umieścić standardową kartę nanoSIM lub skorzystać z wirtualnej karty eSIM.
Dla wielu osób zaletą będzie też czysty Android i smukła sylwetka tego smartfonu. Motorola Edge 30 Neo ma zaledwie 6,28 mm grubości i waży tylko 155 gramów. Przekątna ekranu to 6,28 cala.
Na liście zalet znajdują się także głośniki stereo, możliwość szybkiego ładowania z mocą aż 68 W i ekran z dobrą jakością kolorów. Ciekawostką jest dioda powiadomień, która otacza wyspę z aparatami gratka, gdy nie chcesz używać dźwięków.
Zobacz: Motorola Edge 30 Neo recenzja
Pełna specyfikacja smartfonu w naszym katalogu została przedstawiona poniżej. Za 709 złotych to doskonała okazja.
wrzesień 2022
155 g, 7.75 mm grubości
8 GB RAM
128 GB
-
64 Mpix + 13 Mpix + 32 Mpix
6.28" - P-OLED (1080 x 2400 px, 419 ppi)
Qualcomm SM6375 Snapdragon 695, 2,20 GHz
Android v.12.0
4020 mAh, TurboPower, USB-C
Zobacz pełną specyfikację telefonu Motorola Edge 30 Neo
Kategoria: Telekomunikacja
Strony : [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] następna »