Xorte.pl

FinTech to nie tylko modne słowo, opisujące cyfrowe zjawiska wokół analogowych pieniędzy. To też dziedzina nauki, która rozwija się równolegle. Na uczelniach pojawiły się już przedmioty związane z FinTechem, a SGH uruchomi nowy kierunek studiów podyplomowych wyłącznie o FinTechu.Nowy kierunek nazywa się FinTech  nowe zjawiska i technologie na rynku finansowym. Studia są kierowane do osób, które już zdobyły wykształcenie wyższe i już w jakimś stopniu zajmują się rynkami finansowymi. Studia obejmują programem zarówno technologiczną stronę fintechów, jak i skomplikowane regulacje prawne ich operowania oraz współpracy z nimi. Duży nacisk zostanie położony także na transformację cyfrową finansów. Kierownikiem studiów jest dr hab. Lech Kurkliński, prof. SGH oraz współtwórca Banku Millenium. Zajęcia będą prowadzić praktycy z różnych stron Polski, w tym Paweł Widawski, prezes fundacji FinTech Poland i wiceprezes projektu Polska Bezgotówkowa. Nie będą to zresztą typowe zajęcia w audytorium. Uczelnia zapowiada między innymi formę EduSprint to sesja wspólnego, praktycznego rozwiązywania problemów, której owocem są realne rozwiązania i plan wdrożenia. Będą też studia przypadku i sporo okazji do nawiązania nowych znajomości w wyjątkowej branży, łączącej technikę z finansami. Zobacz: Kościół XXI wieku - minister i episkopat zachęcają do zbierania ofiary kartą Zobacz: Chcemy płacić bezgotówkowo, nie mamy możliwości Rekrutacja na nowy kierunek jest otwarta, odbywa się na zasadzie rezerwacji miejsc w Informatycznym Systemie Studiów Podyplomowych uczelni (ISSP). Regulamin, informacje o opłatach i inne niezbędne informacje znajdują się w ofercie Szkoły Głównej Handlowej. Część programu będzie realizowana przez Internet.

Revolut udostępnił opcję inwestowania w kryptowalutę Dogecoin. Jak wyjaśnia fintech, w ten sposób spełnił prośby i zapytania, które napływały od klientów. Co tydzień, we wtorki, Revolut udostępnia w aplikacji kolejną pulę nowych kryptowalut.W zeszłym tygodniu Revolut wprowadził  8 nowych tokenów: ATOM, NKN, MATIC, ALGO, CELO, BAND, LINK i TRB. Nowością z tego tygodnia jest ostatnio bardzo rozpoznawalny Dogecoin, kryptowaluta, którą rozpropagował swoimi tweetami i wypowiedziami Elon Musk, choć nie zawsze z najlepszym skutkiem.  Zobacz: Powstało jacuzzi ogrzewane przez koparkę kryptowalut. Spodobało się Muskowi Łącznie z DOGE, Revolut oferuje obecnie 30 kryptowalut. Rozszerzenie oferty następuje po ogłoszonym niedawno starcie usługi wypłaty kryptowalut na zewnętrzne portfele. Jest ona dostępna w wersji beta i mogą z niej już korzystać klienci planu Metal w Wielkiej Brytanii. Zapowiadałem, że rok 2021 będzie rokiem kryptowalut i dziś Revolut spełnia swoją obietnicę. Jednym z najczęściej powracających zapytań od klientów było pytanie o to kiedy udostępnimy DOGE. Miło mi ogłosić, że Dogecoin już jest! Nasza oferta kryptowalut jest coraz bardziej kompletna i obejmuje już większość popularnych tokenów. A niebawem pojawią się kolejne   powiedział Edward Cooper, Head of Crypto w Revolut.  Revolut tradycyjnie ostrzega klientów przed dużą zmiennością na rynku kryptowalut i związanym z nią ryzykiem utraty kapitału. Zastrzega też, że choć handel kryptowalutami powinien być powszechnie dostępny, może nie być wskazany dla niektórych osób z uwagi na wspomnianą wysoką zmienność i ryzyko.  Zobacz: Elon Musk wkurzył górników - Bitcoin o 30% tańszy Fintech zaleca osobom, które dopiero poznają kryptowaluty i klientom, którzy już nimi handlowali, rozważne i ostrożne podejmowanie decyzji finansowych. Jak w przypadku każdego aktywa, którego cena zmienia się w czasie, należy ocenić ryzyko wzrostu lub spadku ceny, przed podjęciem decyzji o zakupie lub sprzedaży. Warto mieć na uwadze własne możliwości finansowe, sytuację życiową i porównać informacje o kryptowalutach z wielu źródeł. Jak znaleźć Dogecoin w aplikacji Revolut:   Należy otworzyć aplikację Revolut i przejść do zakładki Kryptowaluty, Dotknąć pola Zainwestuj i wybrać z listy Dogecoin, Następnie ustalić kwotę zakupu. Zobacz:  Revolut Bank daje kredyty do 50 tysięcy i wydłuża okres bez odsetek Zobacz: Revolut Business udostępnia usługę Faktury. Przyspieszy to rozliczenia między firmami

Do końca roku czeski fintech Twisto całkowicie zmieni właściciela. Przejmie go australijski ZIP, który w swoim regionie i na innych kontynentach oferuje podobne usługi płatności odroczonych. Wartość transakcji wyniesie 89 mln euro.Jeszcze w styczniu 2021 r. Twisto poinformowało, że ZIP dołączył do grona inwestorów Twisto, wśród których byli już wcześniej już m.in. ING i Uniqa. Wtedy firmy zainwestowały w Twisto 16 mln euro. Jednocześnie ZIP pozyskał 10% udziałów w czeskim fintechu, a teraz ujawnił, że kupuje 90 pozostałych procent udziałów, stając się jedynym właścicielem Twisto. Transakcja opiewa na 89 mln euro (ok. 399 mln zł) i ma być sfinalizowana w czwartym kwartale 2021 r. Zobacz: W Twisto zainwestowali Australijczycy z ZIP, fintech pozyskał na rozwój płatności odroczonych 72 mln zł   ZIP to fintech z Australii i inwestor branżowy, który usługi płatności odroczonych oferuje na rynkach australijskim, nowozelandzkim, brytyjskim i amerykańskim. Jest notowany na giełdzie w Sydney, gdzie w 2020 r. uzyskał status unicorna, czyli spółki o kapitalizacji przekraczającej 1 mld USD. Obecnie jej kapitalizacja wynosi ponad 3 mld USD, czyli ok. 11 mld zł. Australijska firma jest jednym z największych graczy rynku płatności odroczonych w modelu kup teraz, zapłać później. Działa w tym samym segmencie, jak Twisto: oferuje płatności odroczone online (w sklepach internetowych) i offline (w sklepach stacjonarnych, dzięki aplikacji połączonej z kartą płatniczą). Z usług i produktów ZIP korzysta 5,3 mln klientów na czterech rynkach. Spółka zatrudnia 500 osób. Zobacz: Twisto wprowadza usługę Podziel na 3, czyli 3 raty z opłatą 0 zł Przejęcie Twisto przez ZIP da australijskiej firmie większy dostęp do rynku, gdzie dotąd nie rozwijał swojej działalności a więc do 27 państw Unii Europejskiej. Będzie to możliwe dzięki licencji płatniczej, z jakiej na terenie UE korzysta Twisto.  Twisto zapewnia, że po przejęciu przez ZIP będzie udostępniać w Europie takie same usługi, jak dotychczas, a jednocześnie będzie mógł wejść na nowe rynki zagraniczne, korzystając z know-how ZIP oraz jednego API. Twisto oferuje aplikację do codziennych płatności, która umożliwia bezpłatne przesunięcie płatności za dowolny zakup do 45 dni oraz podzielenie płatności na 3 raty za 0 zł. Na polskim rynku działa od 2018 r.  Zobacz: Comperia.pl wprowadza płatności odroczone Twisto. Wkrótce będą też dostępne w e-sklepach Zobacz: Revolut Shopper ułatwi zakupy online, wyszuka zniżki i kupony

ZEN.COM, działający w 31 krajach polski fintech, zaczął oferować swoim klientom nowe sposoby zasilania konta. Mogą oni skorzystać między innymi z Apple Pay, Google Pay, Trustly czy iDeal.Nowe opcje dają klientom możliwość zasilenia konta w najbardziej dla nich wygodny i szybki sposób. ZEN.COM w szerokim wachlarzu dostępnych opcji bierze pod uwagę również lokalne rozwiązania, stąd choćby opcja doładowania konta w złotówkach za pomocą BLIKA. ZEN.COM, stawiając na handel bez granic, stale pracuje nad poszerzaniem oferty zarówno dla użytkowników indywidualnych, jak i klientów biznesowych. Zobacz: ZEN Buddies polski fintech wprowadza przelewy na numer telefonu Zobacz: Platforma ZEN z polskim numerem kont IBAN Systematycznie rozszerzanie katalogu sposobów zasilenia konta to kolejny krok, który wpisuje się w ideę maksimum wygody oferowanej przez ZEN.COM. Z pewnością da to naszym klientom poczucie jeszcze większej kontroli nad światem finansów, czyniąc go bardziej ZEN. powiedział Michał Bogusławski, Commercial Director w ZEN.COM Warto podkreślić, że oferta fintechu stale się rozszerza, a wdrażanie nowych opcji płatności to tylko jedna z wielu innowacji udostępnionych w ostatnim czasie. Od niedawna użytkownicy aplikacji mogą skorzystać z ZEN Buddies funkcji pozwalającej na bezpłatne przelewy między użytkownikami przy użyciu wyłącznie numeru telefonu. Powyższe funkcje uzupełniane są przez zenefity, które oferuje fintech w ramach subskrypcji . Wśród nich znajdziemy między innymi dodatkową, roczną gwarancję przy zakupie sprzętu elektronicznego, natychmiastowe cashbacki, nawet do 15%, ochronę zakupów w ramach usługi ZEN Care oraz możliwość korzystania z konta wielowalutowego i przelewów bez dodatkowych kosztów. Aplikacja ZEN.COM dostępna jest w Google Store i App Store, a od kwietnia tego roku również w Huawei AppGallery. Zobacz: Konto osobiste w Alior Banku z usługą telemedycyny Zobacz: mBank: konto dla gracza z gamingowymi kartami i subskrypcją G2A Plus  

Polski fintech Verestro pochwalił się pierwszymi wdrożeniami w Tajlandii i Indiach. W planach ma dalszy rozwój na rynkach Azji.W Indiach Verestro współpracuje z RBL Bank, gdzie przeprowadza tokenizację. W skrócie oznacza to, że Verestro pomaga w cyfryzacji i zabezpieczeniu płatności w taki sposób, by nie były ujawniane wrażliwe dane  numer rachunku, data ważności karty i kod bezpieczeństwa. Do płatności wykorzystywany jest cyfrowy token, przy czym do jednej karty można przypisać wiele tokenów na różnych urządzeniach. W Tajlandii polski fintech wdrożył płatności zbliżeniowe ShopeePay dla platformy handlowej i mobilnego portfela. Co więcej, spółka zapowiedziała, że otworzy nowe biuro w stolicy tego kraju Bangkoku. W następnej kolejności Verestro zamierza rozszerzyć działalność w Singapurze, gdzie polski fintech został włączony do programu Digital First przez tamtejszy oddział Mastercard. Zobacz: Mastercard rozszerza program Engage, pozwalający oferować w pełni cyfrowe karty płatnicze Zobacz: Mastercard inwestuje w polski fintech Verestro S.A. Verestro jest już obecne na ponad 20 rynkach i nie zamierza zwalniać. Nowe biuro w Tajlandii będzie dobrą podstawą pod projekty także w Indonezji Wietnamie i na FIlipinach. Aktualnie spółka ma siedzibę w Warszawie oraz przedstawicielstwa w Nowym Jorku, São Paulo i Sofii.