Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
Tag: bez
2021-10-19 20:37:14| Telepolis.pl
Podczas wydarzenia Pixel Fall Launch firma Google przedstawiła długo oczekiwane smartfony Pixel 6 i Pixel 6 Pro. Obydwa napędzane są przez własny chipset Google Tensor oraz zarządzane przez najnowszego Androida 12.Układ SoC Tensor był rozwijany przez Google razem z Samsungiem i składa się z dwóch wydajnych rdzeni, dwóch o średniej wydajności i czterech oszczędnych. Za grafikę odpowiada 20-rdzeniowy GPU. W sumie Google Tensor ma zapewnić o 80% bardziej wydajną pracę głównego procesora niż CPU w modelu Pixel 5 oraz aż o 370% szybsze przetwarzanie grafiki.
Ważnym elementem Tensora jest oddzielny rdzeń w chipsecie odpowiadający za bezpieczeństwo, który współpracuje z osobnym koprocesorem bezpieczeństwa Titan M2. To w połączeniu z ekranowym czytnikiem linii papilarnych oraz rozwiązaniami systemowymi, które debiutują wraz z Androidem 12, ma sprawić, że nowe Pixele 6 będą najbezpieczniejszymi smartfonami z Androidem. Producent obiecuje do tego 5 lat poprawek bezpieczeństwa.
Pracę telefonu Google Pixel 6 wspiera 8 GB pamięci RAM LPDDR5, a na pliki użytkownik otrzyma 128 lub 256 GB pamięci masowej UFS 3.1. Google Pixel Pro to z kolei aż 12 GB RAM-u i trzy opcje pamięci wewnętrznej: 128, 256 i 512 GB.
Nie zabrakło łączności 5G Sub 6GHz, Wi-Fi 6E (802.11ax 2,4 + 5 + 6 GHz), Bluetooth 5.2 i NFC. Są to telefony Dual SIM, wyposażone w złącze USB 3.1 Gen 1 typu C. Nie ma za to wyjścia audio 3,5 mm.
Google Pixel 6 wyposażony jest w ekran OLED o przekątnej 6,4 cala, rozdzielczości Full HD+ i maksymalnym odświeżaniu 90 Hz. W Pixelu 6 Pro producent zastosował zaokrąglony na krawędziach wyświetlacz LTPO OLED o przekątnej 6,7 cala, rozdzielczości QHD+ (1440 x 3120) i odświeżaniu 120 Hz. W obydwu modelach odświeżanie obrazu dobierane jest adaptacyjnie w zależności od zastosowań, począwszy od 10 Hz.
Wyświetlacze nowych Pixel 6 pokryte są szkłem Gorilla Glass Victus, taki sam materiał znalazł się na tyłach telefonów, a krawędzie tworzą ramki ze stopów aluminium pochodzącego z recyklingu. Google chwali się niebanalnymi połączenia kolorów obudowy. Poza czarnym czy białym zastosował też połączenia pastelowych czerwieni, żółci czy zieleni. Obudowy są odporne na pył i wodę.
Charakterystycznym elementem obydwu modeli jest przebiegający przez całą szerokość, czarny moduł fotografcziny. W modelu Pixel 6 znalazło się tam połączenie aparatów: głównego 50 Mpix (f/1,85, 82 stopnie, matryca 1/1,31, łączone piksele 1,2 μm Quad Bayer), a także szerokokątnego 12 Mpix (114 stopni, f/2,2). Zdjęcia selfie wykonamy aparatem 8 Mpix.
W modelu Pixel 6 Pro z tyłu znajduje się dodatkowo aparat 48 Mpix (rozmiar 1/2) z peryskopowym teleobiektywem, który zapewnia zoom optyczny 4x oraz hybrydowy zoom Super Res Zoom do 20x. Przedni aparat ma 11,1 Mpix. Maksymalna rozdzielczość nagrywania wideo to 4K przy 60 kl./s.
Chociaż aparaty nie epatują megapikselami, Google przekonuje, że obydwa modele zapewnią nieosiągalną dotąd jakość obrazu. Gwarantują to funkcje programowe, wśród których jest na przykład Magic Eraser, który wymazuje niechane elementy z kadru, Motion Mode, który wyostrza twarze na zdjęciach w ruchu, Real Tone dobierający właściwe odcienie kolorów np. ludzkiej skóry, czy też rozwiązania optymalizujące ekspozycję i rozłożenie światła na obrazie. Za przetwarzanie obrazu na zdjęciach odpowiadają własne algorytmy AI.
Pixele 6 pracują pod kontrolą systemu Android 12, który wnosi dziesiątki zmian dotyczących nie tylko bezpieczeństwa czy wygody obsługi, ale też całkiem nowy interfejs użytkownika Material You. Google zachwala między innymi takie funkcje Pixeli 6 jak np., możliwość głosowego tłumaczenia rozmowy na żywo prowadzonej w różnych językach.
Bateria w mniejszym modelu Pixel ma pojemność 4614 mAh, w Pixelu 6 Pro jest to 5003 mAh. Telefony można ładować indukcyjnie.
Nowe smartfony Google są już dostępne w przedsprzedaży. Google Pixel 6 kosztuje od 599 USD (2350 zł), zakup Pixela 6 Pro wiąże się z wydatkiem minimum 899 USD (3540 zł). W Polsce niestety bezpośrednio nie będą dostępne.
Zobacz: Android 12 wydany w wersji finalnej. Co nowego?
Zobacz: Google Pixel 5a 5G zaprezentowany wcześniej niż się spodziewaliśmy
Tagi: pro
google
bez
pixel
2021-08-20 07:07:00| Wp.pl - gospodarka
Efektem rozpoczętego w czwartek remontu przejścia podziemnego przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym będą m.in. nową posadzkę i mury wejściowe....
Tagi: bez
piątek
pogoda
sierpnia
2021-06-17 10:49:32| Telepolis.pl
Heyah 01 to przygotowana przez T-Mobile Polska oferta dla tych, którzy szukają prostych i wygodnych rozwiązań bez zobowiązań. Wystarczy pobrać aplikację i aktywować subskrypcję, bez powiększania stosu papierów w szafce.Świat telekomunikacji nie stoi w miejscu. W tempie błyskawicy rozwija się rynek urządzeń mobilnych smartfony są naszpikowane coraz bardziej zaawansowanymi i złożonymi technologiami. Zmieniają się również oferty usług telekomunikacyjnych, których wybór jest coraz bardziej skomplikowany. Śledzenie nowinek i różnic między nimi, a także pilnowanie wszystkich gwiazdek i kruczków potrafi przyprawić o zawrót głowy. I wtedy, tanecznym krokiem, przybywa nowa oferta subskrypcyjna Heyah 01 prosta, wygodna i bez zobowiązań. Idealna dla młodych użytkowników, ale nie tylko.
Prosta oferta w atrakcyjnej cenie
T-Mobile Polska stworzył usługę subskrypcyjną Heyah 01 dla tych, którzy cenią w życiu nieskomplikowane rozwiązania, bez zbędnych zobowiązań i ukrytych zapisów. Tu wszystko jest jasne, a oferta dodatkowo jest jedną z najkorzystniejszych na rynku. Za pierwszy miesiąc zapłacisz tylko złotówkę, a potem co 30 dni zostanie pobrana automatyczna płatność w wysokości 19,99 zł. W pakiecie otrzymasz nielimitowane połączenia głosowe, SMS-y i MMS-y do wszystkich w Polsce i UE oraz paczkę 20 GB internetu, w tym 2,39 GB roamingu na terenie Unii Europejskiej. Szczegóły w regulaminie subskrypcji.
Nowa oferta Heyah 01 powstała z myślą o osobach, które cenią w życiu proste i wygodne rozwiązania. Aby z niej skorzystać wystarczy, że nowy użytkownik:
zamówi kartę SIM na stronie sklep.heyah.pl,
zweryfikuje swoją tożsamość za pośrednictwem banku lub kuriera, który przywiezie kartę,
wybierze sposób dostawy: punkt odbioru InPost, punkt odbioru DHL lub przesyłka kurierska,
odbierze kartę i w kilka minut będzie mógł korzystać z aktywnej usługi.
Subskrypcja Heyah 01 aktywuje się automatycznie nie trzeba niczego instalować, by ją uruchomić. Aby móc nią łatwo zarządzać, sprawdzać faktury, zmieniać podpiętą kartę płatniczą itp., wystarczy zainstalować aplikację Moja Heyah i tam wprowadzać niezbędne zmiany. Wszystko prosto, wygodnie i bez zobowiązań. Dla tych, którzy wiedzą, co robić, to kusząca propozycja.
Korzystanie z aplikacji jest bezpłatne na terenie Polski Moja Heyah nie zużywa posiadanych pakietów internetu i nie generuje dodatkowych kosztów. Jeśli korzystasz z aplikacji przy użyciu sieci magentowego operatora, możesz logować się automatycznie. Korzystanie z aplikacji za pomocą sieci Wi-Fi wymaga ręcznego zalogowania podania numeru telefonu i jednorazowego kodu z SMS-a lub adresu e-mail i hasła.
Aplikacja Moja Heyah jest dostępna w sklepach App Store (urządzenia z iOS) oraz Google Play (sprzęt z Androidem). Możesz ją łatwo pobrać, skanując poniższy kod QR.
Heyah 01 update
Choć do pierwszej wersji Heyah 01 użytkownicy zgłaszali kilka uwag, to nowa odsłona usługi jest znacznie lepiej przygotowana i nie występują już w niej żadne większe problemy z funkcjonalnością oraz użytkowaniem subskrypcji.
Na rynku jest wiele ofert na kartę, które dają użytkownikom dobry pakiet usług w atrakcyjnej cenie. Oferta subskrypcyjna Heyah 01 ma mocną konkurencję, ale radzi sobie z tym bardzo dobrze. Poprawione działanie, proste zasady, wygodna obsługa i brak zobowiązań, to jej niewątpliwe zalety.
Pochwała prostoty i nowoczesności
Oferta subskrypcyjna Heyah 01 powstała przede wszystkim z myślą o młodych osobach, co nie znaczy, że nie mogą z niej skorzystać także nieco starsi użytkownicy telefonów. To oferta dla ludzi, którzy poszukują lifehacków ułatwiających im codzienne życie. W Heyah 01 znajdą oni proste, wygodne rozwiązania w dobrej cenie.
Ofertę z pewnością docenią osoby, które lubią mieć wszystko w jednym miejscu. Subskrypcja pozwoli im łatwo zarządzać kontem, a wszystkie potrzebne opcje znajdą w nowoczesnej i funkcjonalnej aplikacji Moja Heyah. A to wszystko za symboliczną złotówkę przez pierwsze 30 dni!
Tagi: bez
prosto
zobowiązań
heyah
2021-03-01 19:23:00| Telepolis.pl
Czy Apple pozbędzie się wielkiego, szpetnego wcięcia w ekranie iPhone'ów? Czy w końcu będzie można po ludzku ładować je przez USB-C? Czy wróci czytnik linii papilarnych i Touch ID? Prawdopodobnie znamy już odpowiedź.Informacje o przyszłości produktów firmy Apple pochodzą z analizy Ming-Chi Kuo. Specjalista analizuje łańcuchy dostaw firmy i ma już 10 lat doświadczenia w trafnym przewidywaniu planów, opóźnień i szczegółów konstrukcji sprzętu Apple. Najnowsza analiza skupia się na iPhone'ach 13 oraz składanym modelu, o którym słyszymy od czasu do czasu.
Dobra wiadomość jest taka, że nie będzie okropnego wcięcia na górze ekranu. Nie będzie też dziurki na aparat. Zła jest taka, że dopiero w 2023 roku. Wcześniej Apple będzie stopniowo ten element redukować. iPhone 13 Pro ma mieć wcięcie nieco mniejsze, jego następca frontową kamerę w dziurce w ekranie. Dopiero iPhone 15 Pro 2 2023 roku w końcu będzie wyglądał jak trzeba. Zła wiadomość jest taka, że dotyczy to jedynie tych najdroższych modeli. Oczywiscie Wszystko zależy od tego, czy dział R&D firmy Apple nie napotka jakichś trudności.
iPhone z USB-C? Zapomnij!
Linia telefonów iPhone 13 będzie różniła się od iPhone'ów 12 szczegółami. Nowa seria ma dostać ekrany LTPO o częstotliwości odświeżania 120 Hz, takie same jak w iPadach Pro. a także większe akumulatory. Rozmiary nie ulegną zmianie, więc miłośnicy telefonów z ekranami 5,4 cala mogą odetchnąć z ulgą. Będzie iPhone 13 mini!
Dbałość o środowisko jest mało dochodowa, więc Apple wciąż będzie udawać. Bez zmian będzie zmuszać klientów do kupowania nowych ładowarek i specjalnych kabli, choć w iPadach Pro i iPadach Air dał sobie z tym spokój. iPhone 13 nadal będzie używał złącza Lightning.
Podobnie ma się sprawa z czytnikiem linii papilarnych na włączniku. Nie ma widocznych dowodów na to, że iPhone 13 idzie w tym kierunku. Szkoda. Face ID w dzisiejszych czasach ma mało sensu, a kupowanie specjalnego zegarka, by odblokowywać telefon ma go jeszcze mniej (Apple Watch zapewnia kolejny szybki sposób na odblokowanie telefonu).
Tyle dobrego, że iPhone 13 wciąż będzie miał złącze. Ładowanie indukcyjne nie jest szczególnie wydajne w porównaniu ze starym, dobrym kablem nawet jeśli na końcu ma wtyczkę Lightning.
Zobacz: Apple testuje przywracanie danych w iPhone'ach bez złączy
8-calowy zwijany iPhone w drodze i kolejny SE z 5G
Kuo potwierdził, że Apple pracuje nad telefonem ze zwijanym ekranem, ale nie ma żadnych konkretnych informacji. Jeśli jednak Apple sobie poradzi z przeciwnościami losu a seryjna produkcja wciąz stoi pod znakiem zapytania może wprowadzić taki model w 2023 roku. Telefon miałby mieć ekran o przekątnej między 7,5 i 8 cala.
iPhone SE 5G także jest w planach. Kup twierdzi, że pojawi się w pierwszej połowie 2020 roku. Wszystko wskazuje na to, że utrzyma się 4,7-calowy ekran, który iPhone SE 2020 odziedziczył po iPhonie 8.
Tagi: bez
iphone
ciągle
miej
2021-02-08 20:15:00| Bankier.pl - wiadomości
Zanzibar, archipelag należący do Tanzanii, jest licznie odwiedzany w czasach pandemii przez turystów. Nie ma tu żadnych ograniczeń - nie trzeba nosić maseczek, ani utrzymywać dystansu społecznego. W kraju jednak doszło do zgonów z powodu Covid-19, co negują władze.
Tagi: bez
zanzibar
czasach
ograniczeń
Strony : [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] następna »