Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
Tag: prowadzenie
2021-07-14 18:34:04| Telepolis.pl
Chociaż byłem sceptyczny, to muszę przyznać, że Lenovo V50a-24IMB, czyli komputer typu All-in-One, okazał się świetną alternatywą do pracy. PC-ty tego typu w określonych warunkach mają dużo sensu.Żyjemy w czasach, w których rynek komputerów jest tak różnorodny, jak nigdy do tej pory. Możemy wybierać nie tylko spośród wielu podzespołów o różnym przeznaczeniu, ale przede wszystkim na sklepowych półkach czeka na nas tak wiele różnych PC-tów, że od różnorodności i możliwości może rozboleć głowa. Samych laptopów jest kilka od wydajnych, ale mobilnych Ultrabooków, przez laptopy konwertowalne i Chromebooki i na modelach gamingowych kończąc. Nie inaczej jest w przypadku sprzętów stacjonarnych, gdzie obok tradycyjnych deskoptów, które również można podzielić w zależności od przeznaczenia na te dla graczy, biurowe czy profesjonalne, są również małe PC-ty typu NUC, czy wreszcie AiO, czyli komputery typu All-in-One. Tym razem głównym bohaterem będzie właśnie model wszystko w jednym, na którym miałem okazję trochę popracować i jestem więcej niż pozytywnie zaskoczony.
Lenovo V50a-24IMB, czyli co?
Firma Lenovo podesłała mi model V50a-24IMB, który tym samym stał się bohaterem niniejszego tekstu. Zacznijmy od tego, czy ten komputer w ogóle jest. Jeśli nie wiecie, to komputery typu AiO w całości zamknięte są w obudowie monitora. To tak, jakbyście kupili monitor, ale w jego środku znajdowały się wszystkie potrzebne do pracy podzespoły procesor, pamięci RAM, układ graficzny czy też dyski. Nie ma żadnego, osobnego pudła, nie ma kombinowania z podłączaniem wszystkiego. Wyjmujesz z opakowania, w minutę montujesz podstawkę, jak przy w monitorze i AiO działa.
Bezramkowy wyświetlacz FHD 23,8" i smukła, regulowana podstawka sprawiają, że Lenovo V50a AIO (24") zdecydowanie przykuwa uwagę i zajmuje mniej miejsca na biurku. Ponadto oszczędza czas i ułatwia pracę. Mocny procesor Intel Core 10. generacji oraz pamięć operacyjna i masowa nowej generacji umożliwiają błyskawiczne wykonywanie dowolnych zadań. Ten energooszczędny i wytrzymały komputer All-in-One, dostępny w wersji z ekranem dotykowym, oferuje też udoskonalone funkcje zabezpieczeń.
W przypadku opisywanego modelu mamy do czynienia z 23,8-calowym ekranem o rozdzielczości Full HD (1920 × 1080), za którym producent ukrył całkiem przyzwoite podzespoły. Sercem Lenovo V50a-24IMB jest procesorów Intel Core i5-10400T. To układ 6-rdzeniowy i 12-wątkowy o maksymalnym taktowaniu 3,6 GHz. Jest on wspierany przez 8 GB pamięci RAM DDR4 2666 MHz (maksymalnie obsługuje 32 GB) oraz zintegrowany procesor graficzny Intel UHD 630. Na pliki mamy 256 GB na szybkim dysku SDD NVMe (minus to, co zajmuje system operacyjny).
Nie brakuje też czytnika kart pamięci, nagrywarki DVD czy też kamery internetowej oraz wbudowanych głośników, mówimy w końcu o pełnoprawnym komputerze. Jeśli chodzi o złącza, to tych jest całkiem sporo. Zestaw składa się z: 1 × USB-C 3.1 Gen1, 2 × USB 3.1 Gen1, 3 × USB 2.0, 1 × LAN, 1 × wejście HDMI, 1 × wyjście HDMI oraz 1 x minijack 3,5 mm combo. To pozwala na podłączenie wszystkich najważniejszych akcesoriów. A jak już przy tym jesteśmy, to klawiaturę i myszkę dostajemy od razu w zestawie. Nie bez znaczenia jest też rozmiar. Lenovo V50a-24IMB ma wymiary 54,1 × 22 × 48,4 cm i masę 6,8 kg razem z podstawką. Całkiem nieźle, jak na to, że w takiej obudowie mieści się cały komputer.
Bezramkowy wyświetlacz FHD 23,8 zapewnia naprawdę żywe kolory i pozbawiony rozpraszających zakłóceń obraz. Technologia antyodblaskowa i szeroki kąt widzenia idealnie się sprawdzają, gdy trzeba przedstawić wyniki pracy współpracownikom lub klientom. Ze swoją smukłą, regulowaną podstawką Lenovo V50a AIO (24") będzie ozdobą w każdym miejscu pracy.
V50a AIO (24") ma funkcję inteligentnej ochrony gniazd USB, która zapobiega nieuprawnionemu dostępowi do systemu przy użyciu urządzeń USB. Ponadto można wyłączyć kamerę w ustawieniach BIOS-u lub po prostu ją zakryć przy użyciu specjalnej osłony zapewniającej prywatność. Komputer ma też gniazdo linki zabezpieczającej Kensington, które ułatwia dbanie o fizyczne bezpieczeństwo komputera.
Co mnie zaskoczyło w AiO Lenovo?
W pierwszej kolejności Lenovo V50a-24IMB zaskoczył mnie tym, jak szybko można zacząć z niego korzystać. Chociaż pudło jest trochę większe, niż w przypadku 24-calowego monitora, to w praktyce złożenie całości wygląda identycznie i sprowadza się do zamontowania podstawki. Jest to niezwykle proste i zajmuje może minutę do maksymalnie dwóch, jeśli doliczymy czas potrzebny na otwarcie opakowania. To jest serio aż tak proste. Do tego jeden kabel zasilający, klawiatura oraz myszka i komputer jest gotowy do pracy.
Wszyscy znamy tę sytuację podczas spotkań online, gdy dźwięk nie rozchodzi się odpowiednio lub jest niskiej jakości. Staje się to niezwykle irytujące, ale tez oznacza marnotrawstwo czasu i pieniędzy. Dzięki redukcji hałasów w tle Lenovo V50a AIO (24") zapewnia głośne i wyraźnie brzmienie wypowiedzi nawet przy dużej liczbie uczestników konferencji. Rezultatem są krótsze, bardziej efektywne spotkania, dzięki którym wszyscy mogą szybciej wrócić do codziennej pracy.
Testowany komputer wygląda jak minimalnie grubszy monitor. Osoby, które nie interesują się nowymi technologiami, mogą się zastanawiać, gdzie jest sam PC. Zresztą taka właśnie była reakcja mojej żony, gdy rozstawiałem urządzenie. Spytała, czy do tego monitora podłączę swój komputer. Ze sporym zdziwieniem przyjęła informacje, że to już cały zestaw. Musiałem jej pokazać, gdzie znajdują się wszystkie elementy. I chociaż pewnie część z Was może się z tego śmiać, ale ja się jej wcale nie dziwię. All-in-One Lenovo jest naprawdę kompaktowy i nie trudno o pomyłkę.
źródło zdjęcia: Lenovo
To po prostu działa. Nie ma co mamić komukolwiek oczu, że Lenovo V50a-24IMB to potężna maszyna, która w kilkanaście minut wyrenderuje film w 4K, a do tego uruchomi Cyberpunka 2077 w 60 klatkach na sekundę, bo tak nie jest. To po prostu solidny PC, który dos
Tagi: być
lenovo
biznesu
aio
2021-05-10 11:13:42| Telepolis.pl
RFBenchmark opublikował najnowszy, kwietniowy ranking szybkości internetu mobilnego w Polsce. Tym razem doszło do dość ciekawej sytuacji pierwsze miejsca w głównej kategorii zdobyli ex aequo dwaj operatorzy Orange i T-Mobile, prowadzenie przypadło też sieci Play. A Plus? Także i on ma swój mały sukces.RFBenchmark zanotował spadek liczby pomiarów w sieciach mobilnych w porównaniu do marca o 10%. Wytłumaczeniem jest oczywiście szczyt trzeciej fali pandemii COVID-19 i związane z tym obostrzenia. W sumie więc liczba pomiarów dokonanych przez użytkowników aplikacji RFBenchmark w kwietniu wyniosła 144 793.
Zobacz: Internet mobilny w Polsce przyspiesza. Ranking RFBenchmark za luty 2021
Z tego z użyciem LTE przeprowadzono niewiele ponad 94% pomiarów, a WCDMA blisko 6%. Użytkownicy aplikacji RFBenchmark w kwietniu korzystali najczęściej z usług Orange (33,2%). Play reprezentowany był w nieznaczeni mniejszym stopniu w 32,62%. Mniej popularnymi operatorami pozostają Plus (19,73%) i T-Mobile (14,45%).
Internet mobilny LTE
W kwietniu doszło do dość ciekawego zjawiska. Pierwszy raz w historii rankingu RFBenchmark odnotowano remis. Ex aequo na pierwszym miejscu w kategorii średniej szybkości pobierania danych znalazło się Orange i T-Mobile. Wszystko za sprawą wyniku 40,5 Mb/s. To rezultat zdecydowanie wyższy od tych zanotowanych w marcu. Na trzecim miejscu uplasował się Play (35 Mb/s), a zestawienie zamknął Plus z wynikiem 28,4 Mb/s.
A jak wygląda szybkość wysyłania danych? Play zdołał utrzymać wywalczoną w marcu pierwszą pozycję. Pomógł w tym rezultat 18,9 Mb/s, który także jest lepszy niż marcowe osiągnięcia tego operatora. Na dalszych miejscach operatorzy uzyskali zbliżone wyniki. Orange został wiceliderem (16,9 Mb/s), a brąz przypadł w udziale T-Mobile (16,1 Mb/s), choć zaledwie 0,1 Mb/s dzieliła Plus od trzeciego miejsca na podium.
Pod względem najniższej wartości ping niepodzielnie dominuje T-Mobile, który w kwietniu uzyskał wynik w wysokości 31,8 ms. Na drugiej pozycji znalazł się Orange (31,9 ms), a na trzecim miejscu Play (34,2 ms). Wyraźnie słabiej pod tym względem prezentuje się Plus, którego wynik wyniósł 48,9 ms.
4G LTE
Dostawca
Pobieranie
Wysyłanie
Ping
Liczba testów
Orange
40,5 Mb/s
16,9 Mb/s
31,9 ms
44921
T-Mobile
40,5 Mb/s
16,1 Mb/s
31,8 ms
19608
Play
35,0 Mb/s
18,9 Mb/s
34,2 ms
45217
Plus
28,4 Mb/s
16,0 Mb/s
48,9 ms
26045
Internet mobilny 3G
Internet mobilny 3G to tylko niewielka część pomiarów w aplikacji RFBenchmark, ale i tu warto przyjrzeć się wynikom. Po raz kolejny liderem w tej kategorii został Plus z wynikiem 7,1 Mbps. Drugie miejsce przypadło T-Mobile (5,0 Mbps), a kolejne należą do Orange (4,8 Mbps) i Play (2,7 Mbps). Najlepszy wynik podczas wysyłania przypadł dla odmiany Orange i T-Mobile ex aequo 2,5 Mbps. Najniższy ping odnotowany został w Orange (44,1 ms).
3G
Dostawca
Pobieranie
Wysyłanie
Ping
Liczba testów
Plus
7,1 Mb/s
2,3 Mb/s
60,0 ms
2341
T-Mobile
5,0 Mb/s
2,5 Mb/s
65,2 ms
1173
Orange
4,8 Mb/s
2,5 Mb/s
44,1 ms
2885
Play
2,7 Mb/s
1,3 Mb/s
62,9 ms
Tagi: play
orange
też
prowadzenie
2021-05-06 16:14:00| Wp.pl - gospodarka
Jak wynika z najnowszego sondażu United Survey dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę 9 maja, to partię Jarosława...
Tagi: nowy
pis
prowadzenie
sondaż
2021-03-01 20:02:00| Wp.pl - gospodarka
Nie milkną echa tzw. taśm Daniela Obajtka. O sprawę pytany był także były premier i były szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który dość dosadnie...
Tagi: donald
daniela
prowadzenie
stacji
2021-02-18 00:28:00| Bankier.pl - komunikaty
Spis treści:1. RAPORT BIEŻĄCY2. MESSAGE (ENGLISH VERSION)3. INFORMACJE O PODMIOCIE4. PODPISY OSÓB REPREZENTUJĄCYCH SPÓŁKĘ KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO Raport bieżący nr 5 / 2021 Data sporządzenia:...
Tagi: sa
investment
echo
informacji
Strony : [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] następna »