Xorte.pl

Samsung pracuje nad następcą zaprezentowanego latem 2020 roku smartfonu Galaxy M51 (zdjęcie tytułowe), który został wyposażony w akumulator o pojemności 7000 mAh. Taką samą baterię może mieć również nadchodzący Galaxy M52 5G.Zbliża się powoli czas na następcę smartfonu Samsunga z najpojemniejszym akumulatorem, czyli modelu Galaxy M51. Nowy smartfon może mieć baterię o tej samej pojemności, czyli 7000 mAh, ale znacznie lepsze podzespoły (przynajmniej niektóre), co może się przełożyć na jeszcze lepszy czas pracy z dala od ładowarki. Zobacz: Samsung Galaxy M51 - dobry telefon z genialną baterią Zobacz: Samsung Galaxy A52: test telefonu, który łączy flagowe rozwiązania z przystępną ceną Sercem Samsunga Galaxy M51 5G ma być podobno zaprezentowany w ubiegłym miesiącu chipset Qualcomm Snapdragon 778G, który zapewni urządzeniu między innymi możliwość korzystania z sieci komórkowych piątej generacji. Na wyposażeniu ma się znaleźć też główny aparat fotograficzny z 64-megapikselową matrycą ISOCELL GW3. Dla porównania, Galaxy M51 używa czujnika Sony IMX682 o tej samej rozdzielczości. Dodatkowo, na tylnym panelu znajdzie się miejsce dla aparatu 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym oraz aparatu makro 5 Mpix. Być może będzie tam też czujnik głębi, jak w poprzedniku. Przedni aparat ma mieć rozdzielczość 32 Mpix, taką samą jak w Galaxy M51. Na więcej informacji o nowym smartfonie musimy jeszcze trochę poczekać. Zobacz: Samsung pokazał nowy sprzęt dostępowy 5G ze zintegrowanymi antenami Zobacz: Galaxy S22 Ultra na renderach. Tak może wyglądać następny flagowiec Samsunga

Paszport covidowy można już podpiąć pod aplikację mObywatel w swoim telefonie. Europejski certyfikat COVID-19 ułatwia m.in.wyjazd za granicę. Warto...

Młodzi posiadacze Konta 360° Junior Banku Millennium uzyskali dostęp do dedykowanej im aplikacji mobilnej i karty płatniczej. Dodatkowo, zarówno rodzice, jak i najmłodsi mogą korzystać z nowej funkcji Poproś o kieszonkowe.Dla posiadaczy Konta 360° Junior w wieku od 7 do 12 lat, Bank Millennium przygotował specjalną wersję aplikacji mobilnej i kartę płatniczą. Zarówno aplikację, jak i kartę wyróżnia atrakcyjny dla dzieci design, który został zaprojektowany z ich udziałem. Również język aplikacji został dostosowany do potrzeb najmłodszych. Od dawna oferujemy wersję aplikacji dla grupy wiekowej 13-18 lat. Obserwując zainteresowanie, jakim się cieszy oraz zmiany zachodzące w otoczeniu, przygotowaliśmy specjalną wersję dla młodszych użytkowników. Do jej projektowania zaprosiliśmy dzieci i ich rodziców. Testy z udziałem użytkowników stały się dla nas jak zwykle źródłem wielu informacji na temat potrzeb obu grup oraz dostarczyły mnóstwa inspiracji. W rezultacie powstała m.in. funkcja Poproś o kieszonkowe oraz wiele pomysłów na dalszy rozwój aplikacji. Naszym celem jest uczynić ją nie tylko pomocnym gadżetem, ale też cennym, nowoczesnym narzędziem służącym do wprowadzania dzieci w świat finansów i bezpiecznego korzystania z technologii. powiedziała Halina Karpińska, Dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej Banku Millennium Zobacz: Bank Millennium: pożyczka na postawie informacji z innych banków. Nowe zastosowanie otwartej bankowości Zobacz: Bank Millennium udostępnia lokaty strukturyzowane w swojej aplikacji mobilnej Podczas aktywacji aplikacja mobilna Banku Millennium rozpoznaje użytkownika i dostosowuje wersję do jego wieku. Po zalogowaniu do wersji dla najmłodszych dostępna jest opcja Poproś o kieszonkowe, która umożliwia dziecku przesłanie do rodzica szybkiej prośby o przelew na konto. Wystarczy, że młody użytkownik wskaże kwotę i wybierze proponowany z listy cel lub wpisze własny. Lista celów i treść wiadomości powstały podczas wywiadów z użytkownikami. Prośba natychmiast pojawia się w formie powiadomienia w telefonie rodzica. Bezpośrednio z powiadomienia zapracowany rodzic może szybko przelać pieniądze na konto dziecka.  Oferta rośnie wraz z dzieckiem. Już po pojawianiu się dziecka na świecie rodzic może założyć dla niego rachunek i w chwili 7 urodzin wydać do niego kartę oraz nadać dostęp do aplikacji mobilnej. Po ukończeniu 13 roku życia, wersja aplikacji na telefonie jubilata automatycznie zmienia się na obecnie dostępną wersję dla osób w wieku do 18 lat, z większą ilością usług. Natomiast karta pozwoli na wykonywanie transakcji na większe kwoty. Po ukończeniu 18 roku życia, użytkownik może korzystać z pełnej wersji aplikacji i całej, bogatej oferty Banku Millennium. Zależało nam na stworzeniu oferty, która będzie ciekawa dla dzieci. Chcemy aby poznawały one świat finansów mając do dyspozycji swój pierwszy w życiu rachunek, ale też uczyły się oszczędzać, wykorzystując konto oszczędnościowe. Przekazując kieszonkowe i pozwalając na drobne zakupy dajemy dziecku możliwość zapłacenia kartą, tradycyjną lub taką, która dzięki technologii HCE mieści się w telefonie. Zapewniamy jednocześnie bezpieczeństwo poprzez odpowiednio dopasowane limity transakcyjne, możliwość tymczasowej blokady karty, czy też monitorowanie wydatków pod czujnym okiem rodzica. Dostęp do kolejnych usług finansowych rozszerza się wraz z dorastaniem klienta, bez dodatkowych formalności czy konieczności odwiedzania placówki. dodał Tomasz Pol, Dyrektor Departamentu Marketingu Bankowości Detalicznej Banku Millennium Główne zalety oferty dla użytkowników między 7 a 12 rokiem życia to: przyjazna dzieciom aplikacja mobilna z uproszczonym menu, podglądem stanu konta bieżącego i wydatków zgodnie z preferencjami najmłodszych, karta zbliżeniowa Visa umożliwiająca płatności w sklepach stacjonarnych i w Internecie oraz wypłaty gotówkowe, 0 zł za prowadzenie rachunku bieżącego, oszczędnościowego i za obsługę karty, płatności zbliżeniowe telefonem (z systemem operacyjnym Android), płatności BLIK, w tym Przelew BLIK na telefon oraz płatności w Internecie, funkcja Poproś o kieszonkowe w aplikacji juniora, dedykowane limity transakcyjne 100 zł na płatności bezgotówkowe i 50 zł na gotówkowe, możliwość tymczasowej blokady karty w aplikacji mobilnej przez dziecko i rodzica, pełna kontrola rodzicielska w aplikacji i serwisie internetowym Millenet, sekcja Wydarzenia z dedykowanymi dla najmłodszych komunikatami w aplikacji mobilnej, możliwość doboru tła aplikacji. Najnowsza oferta Banku Millennium ma pomóc rodzicom wprowadzać dzieci od najmłodszych lat w świat finansów. Jak bardzo jest to istotne, pokazuje badanie przeprowadzone na zlecenie Fundacji Banku Millennium, która od lat prowadzi program edukacji finansowej w przedszkolach. 65% rodziców przedszkolaków uważa, iż im wcześniej rozpoczniemy edukację finansową dzieci, tym lepiej będą one radzić sobie w dorosłym życiu w sytuacjach kryzysu. Rodzice wyrażają chęć osobistego zaangażowania w nauczanie dzieci finansów, jednak blisko połowa badanych (47%) oczekuje wsparcia w tym zakresie od instytucji państwowych i prywatnych, a 14% rodziców wskazuje na instytucje finansowe (banki). Fundacja Banku Millennium odpowiada na tego typu potrzeby. Od lat prowadzi nagradzany program edukacyjny Finansowy Elementarz. Jedną z zeszłorocznych inicjatyw Fundacji jest zestaw nowoczesnych materiałów edukacyjnych dostępnych online, które stanowią doskonałe uzupełnienie najnowszej oferty Banku Millennium i istotną pomoc dla rodziców bądź opiekunów, zaangażowanych w samodzielne wprowadzanie dzieci w świat finansów. Zobacz: Mastercard Bezcenne Chwile teraz także w aplikacji Alior Mobile Zobacz: PKO Konto dla Młodych: karta płatnicza nie musi być nudna

Paszporty Covidowe coraz bliżej. Parlament Europejski poparł pomysł wydawania szczepionkowych paszportów dla osób, które zaszczepiły się przeciwko COVID-19. Zaświadczenia mogłyby być przechowywane na telefonie.Parlament Europejski zgodził się na wydawanie tzw. paszportów covidowych, które potwierdzałyby, że dana osoba została zaszczepiona. Rezolucja została przyjęta 540 głosami "za", przy 119 "przeciw" i 31 "wstrzymujących się". Oznacza to, że Unia Europejska może rozpocząć negocjacje z krajami członkowskimi na temat ostatecznego kształtu uchwały. Paszport Covidowy - co to? Według urzędników każdy kraj członkowski powinien akceptować świadectwo zaszczepienia jednym z preparatów dopuszczonych do użytku przez Europejską Agencję Leków (EMA), czyli Pfizer, BioNTech, Moderna, AstraZeneca lub Janssen (Johnson & Johnson). Natomiast w przypadku pozostałych szczepionek, np. akceptowanych przez WHO, decyzja należałaby już indywidualnie od każdego państwa. Świadectwo mogą otrzymać też osoby, które są tzw. ozdrowieńcami. Paszport ma być ważny maksymalnie 12 miesięcy. Według propozycji osoby z paszportem covidowym nie podlegałyby ograniczeniom w trakcie podróżowania. Co to oznacza w praktyce? Na przykład brak kwarantanny, samoizolacji czy też konieczności wykonywania dodatkowych testów. Dokumenty mogłyby być przetrzymywane zarówno w formie fizycznej, jak i cyfrowej, np. na telefonie. Tutaj kluczową rolę odegrają jednak zabezpieczenia przeciwko fałszerzom i oszustom. Co ciekawe, Unia Europejska nie planuje centralnej bazy, w której przechowywanej byłyby dane o osobach z paszportem covidowym. Paszport Covidowy - kiedy? Na tę chwilę trudno określić moment, w którym paszport szczepionkowy mógłby zostać wprowadzony na terenie Unii Europejskiej. Na jak najszybsze uruchomienie systemu naciskają państwa, które żyją przede wszystkim z turystyki - Hiszpania oraz Włochy. Z kolei inne kraje pracują już nad własnymi rozwiązaniami, które pozwoliłyby na rejestrowanie osób zaszczepionych. Polski rząd, jak przyznał premier Mateusz Morawiecki, na razie nie ustalił jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. Zobacz: Majówka w Orange na kartę z darmowymi rozmowami i gigabajtami Zobacz: Microsoft Teams ma już 145 milionów użytkowników dziennie

Vivo X51 5G to telefon wyjątkowy. To jeden z innowacyjnych modeli, którymi Vivo pokazuje swoją wyższość nad resztą świata. Konstruktorzy Vivo zmniejszyli gimbal do takich rozmiarów, by zmieścił się w module aparatu w smartfonie.Pomysł na gimbal w telefonie zapewne nie jest nowy, ale to vivo pokazało, jak można ten element zmniejszyć i wprowadziło smartfon z tym systemem na rynek. Zapewne gdy myślisz o gimbalu dla telefonu, przychodzi Ci na myśl dodatkowy uchwyt, w którym można umieścić telefon i dzięki ruchomym elementom, zapewnić sobie dodatkową stabilizację przy filmowaniu i płynne ruchy. W telefonach vivo wykorzystuje ten sam mechanizm, ale tak pomniejszony, by zmieścił się w przeciętnych gabarytów smartfonie. Czy efekty są warte tych starań? Z pewnością. Wystarczy chwila spędzona z vivo X51 5G i innym telefonem, by przekonać się, że różnica jest bardzo duża. W specyfikacji vivo informuje, że gimbal w vivo X51 5G jest w stanie zniwelować ruchy sięgające nawet 3°, ale wydaje mi się, że zależy to od osi tych ruchów. Niemniej vivo X51 5G jest w stanie stabilizować znacznie bardziej zamaszyste ruchy i dużo lepiej znosi drgania, niż jego konkurent w podobnej cenie. Na poniższym filmie znajdziesz sporo próbek, które warto porównać. Zobacz: vivo prezentuje nowe smartfony z serii X50. Jeden z modeli ma aparat ze stabilizacją rodem z gimbala Zobacz: vivo już w Polsce! Mamy modele Y70, Y20s, Y11s i x51 5G z prawdziwym gimbalem Warto przypomnieć, że pierwszym telefonem z gimbalem był koncepcyjny vivo APEX. Vivo prezentuje eksperymentalne modele APEX i NEX regularnie i wprowadza w nich swoje wizje przyszłości. To tu widzieliśmy działający telefon bez przycisków i portów, rekordowo duży ekran w porównaniu do całej powierzchni telefonu (98%), wodospadowy wyświetlacz, frontowy aparat zintegrowany z ekranem, szybkie ładowanie i tym podobne pomysły, które mogą nieźle namieszać na rynku. Co ważne, telefony z eksperymentalnych serii działają, a wiele z tych nowości trafia na rynek w kolejnych modelach. Już pojawiają się pierwsze informacje o vivo NEX 5, który ma się pojawić w drugiej połowie 2021 roku. Z pewnością wcześniej pojawi się pełna recenzja vivo X51 5G. Artykuł powstał przy współpracy z vivo