Kinowy debiut reżyserski aktora Jewgienija Dakota na pewno jest filmem odważnym, ale niestety średnio udanym. Jego prowokacyjny charakter nie może zakryć niedostatków scenariusza i faktu, że fabularnego mięsa starczyłoby co najwyżej na półgodzinną krótkometrażówkę. Tymczasem Jestem szczęśliwy trwa osiemdziesiąt minut i czymś ten czas trzeba było wypełnić. Czym? Najczęściej piosenkowymi wstawkami.
Fatal error: Cannot redeclare LINK_VAULT_ShutdownFunction() (previously declared in /home/dealer/kasat/pkg/media/news/html/lv8XKjw2kktaWG7gvN.php:1380) in /home/dealer/kasat/pkg/media/news/html/lv8XKjw2kktaWG7gvN.php on line 1386