Zachodnia część Europy uważa dziś Karola Wielkiego za "ojca Europy", ponieważ po upadku Rzymu stworzył imperium, które dało podwaliny Niemcom, Francji i Włochom. Problem jednak w tym, że państwo Karolingów powstało jako główny diler słowiańskich niewolników, obsługujący potrzeby kalifatów. W VII w. cesarz Bizancjum pisał, że Słowianie to najbardziej wolnościowy lud Europy, który tym się różni od innych, że nie uznaje wieczystej niewoli. W IX w. Germanie zrównali słowo niewolnik oraz Słowianin. Powstanie Polski zatrzymało ten proceder i ocaliło Słowiańszczyznę. Dokładnie z powstaniem Polski w kalifatach zaczyna się kończyć dopływ słowiańskich niewolników. Czyż nie jest paradoksem, że najbardziej wolnościowy lud stał się symbolem niewolnictwa? Nie jest. W ten sam sposób najbardziej tolerancyjne państwo Europy zostało wykreowane na epicentrum nietolerancji, a obecnie: jako główna ofiara Holocaustu jest Polska kreowana na jego współsprawcę. Przypomnijmy zatem zapomniane dzieje słowiańskiego niewolnictwa, bo w mediach na ten temat pełno jest mitów.
Fatal error: Cannot redeclare LINK_VAULT_ShutdownFunction() (previously declared in /home/dealer/kasat/pkg/media/news/html/lv8XKjw2kktaWG7gvN.php:1380) in /home/dealer/kasat/pkg/media/news/html/lv8XKjw2kktaWG7gvN.php on line 1386