Xorte.pl

Xiaomi co roku wydaje swoje flagowce także w wersji Lite. Wejście łączności 5G sprawiło, że i wersja Lite dostanie swoją słabszą siostrę.Xiaomi wydaje bardzo dużo modeli. Jednym z nich jest słabiej wyposażona i oczywiście tańsza wersja flagowców. Xiaomi Mi 11 Lite będzie mieć jednak jeszcze tańszy odpowiednik bez łączności 5G. Wariant 4G zamiast Snapdragona 775 będzie miał układ Qualcomm Snapdragon 732G. Nowy smartfon pojawi się przed końcem kwietnia. Poznaliśmy też przy okazji resztę specyfikacji tego modelu. Nie różni się ona prawie od tego z łącznością 5G. Przekątna wyświetlacza FullHD+ AMOLED będzie miała 6,55 cala, natomiast akumulator będzie mieć pojemność 4250 mAh. W kwestii szybkiego ładowania możemy się spodziewać 33 W. Aparat tylny będzie potrójny. Główny sensor będzie mieć 64 Mpix, natomiast dwa pozostałe 8 Mpix oraz 5 Mpix.  Nie ma niestety informacji na temat aparatu przedniego. W kwestii pamięci użytkownik będzie miał wybór pomiędzy wariantem z 6 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej oraz 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Telefon będzie dostępny w trzech wersjach kolorystycznych - niebieskiej, czarnej oraz różowej.  Zobacz: Xiaomi Mi 11 Lite pojawia się w bazie TENAA Zobacz: iFixit: Xiaomi Mi 11 to nie jest telefon łatwy do naprawy

Już niedługo pojawi się model Xiaomi Mi 11 Lite. Teraz urządzenie zawitało do bazy chińskiej agencji regulacyjnej TENAA.Nowe doniesienia na temat smartfonu Xiaomi Mi 11 Lite pojawiają się ostatnio coraz częściej. Model przeszedł już niezbędne certyfikacje Wi-Fi oraz Bluetooth. Teraz urządzenie pojawiło się w bazie chińskiej agencji TENAA. Nie pojawiły się jednak tym razem zdjęcia. Zwykle Chińczycy dołączają je do swojej bazy. Wiemy jednak, że to Xiaomi Mi 11 Lite dzięki numerowi kodowemu M2101K9C. Otrzymaliśmy potwierdzenie, że nowy smartfon będzie miał układ Qualcomm Snapdragon 775. Układ ten nie doczekał się jednak jeszcze swojej oficjalnej prezentacji. Przekątna wyświetlacza FullHD+ AMOLED będzie miała 6,55 cala, natomiast akumulator wg TENAA będzie mieć 4150 mAh. W kwestii szybkiego ładowania możemy się spodziewać 33 W. Aparat tylny będzie potrójny. Główny sensor będzie mieć 64 Mpix, natomiast dwa pozostałe 8 Mpix oraz 5 Mpix. Nie wiemy jeszcze jak dokładnie będą kształtowały się ceny. Według dotychczasowych informacji model z 6 GB RAM oraz 128 GB pamięci wbudowanej będzie kosztował około 400 euro. Zobacz: Polski rynek smartfonów w 2020 roku wg IDC: Xiaomi zostawiło w tyle całą konkurencję Zobacz: Xiaomi Mi 10S ze Snapdragonem 870 oficjalnie zaprezentowany

Instagram Lite to lżejsza wersja popularnej aplikacji, która do swojego działania potrzebuje mniej zasobów.Instagram Lite dostępny jest dla systemu Android i funkcjonalnie nie różni się znacząco od standardowej wersji aplikacji. Twórcy ograniczyli jednak część efektów wizualnych, w tym niektórych cięższych animacji, oraz usunęli niektóre efekty AR. Przerzucili także część obliczeniowych realizowanych bezpośrednio na telefonie na chmurę. W efekcie aplikację udało się odchodzić z 30 MB do raptem 2 MB. Do swojego działania potrzebuje także znacznie mniej danych. Po co to wszystko? Co prawda w dzisiejszych czasach większość nowych smartfonów radzi sobie z pełną wersją Instagrama z dużym zapasem. Nadal jednak nie brakuje użytkowników korzystających z urządzeń 4-5 letnich, a nawet starszych, szczególnie w krajach rozwijających. To właśnie z myślą o nich powstał Instagram Lite, który - w założeniach - powinien bez problemu działać nawet na telefonach pokroju Samsunga Galaxy S Duos z 2012 roku. Aplikacja przyda się także na obszarach z mocno ograniczonym dostępem do Internetu, gdzie każdy bajt przesłanych danych potrafi być na wagę złota. Jak zapowiadają twórcy, od dziś z aplikacji Instagram Lite mogą korzystać użytkownicy w ponad 170 krajach. Niestety w polskim Sklepie Play jeszcze jej nie znajdziemy, jednak wkrótce powinno się to zmienić. Zobacz: Instagram nie chce już, by Reels był gorszą podróbką TikToka Zobacz: Messenger i Instagram bez niektórych opcji. Facebook je wyłącza z powodu unijnej dyrektywy

Dziś jest dzień wielkich premier Oppo. Chińska firma zaprezentowała topowy model Find X3 Pro, jego prostszą wersję dla Chin Find X3, ale na tym nie koniec przedstawione zostały także telefony Find X3 Neo i Find X3 Lite z modemami 5G.Jak częściowo sugerują nazwy nowych telefonów Oppo, modele Find X3 Neo i Find X3 Lite to propozycja dla mniej wymagających lub mniej zasobnych użytkowników. Urządzenia nie są jednak pozbawione ciekawych cech, mają bardzo mocne specyfikacje i na pewno nie zabraknie w nich mocy. Obydwa wejdą do sprzedaży w Europie, na początek w Wielkiej Brytanii. Zobacz: OPPO Find X3 Pro w Europie: ekran i 10-bitowy aparat przyćmiły ciekawą obudowę Oppo Find X3 Neo Model Find X3 Neo rok temu uchodziłby za flagowca. Smartfon wyposażony jest w ekran OLED o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości Full HD+ (2400 × 1080). Wyświetlacz zapewnia odświeżanie 90 Hz, obsługę standardu HDR 10+ i jest chroniony szkłem Gorilla Glass 5. Sercem modelu Find X3 Neo jest Snapdragon 865, czyli do niedawna jeszcze topowy układ Qualcomma, znany z wielu wydajnych flagowców. Chipsetowi towarzyszy 12 GB pamięci RAM LPDDR4x oraz 256 GB pamięci UFS 3.1. O wydajność nie trzeba więc się bać. Nie zabrakło wsparcia dla łączności 5G SA/NSA. Smartfon zwraca także uwagę ciekawą sekcją fotograficzną. Z tyłu znalazł się aparat 50 Mpix (Sony IMX766, f/1,8, OIS), któremu towarzyszą: aparat 16 MPix (szerokokątny 119°, f/2,2) aparat z teleobiektywem 13 Mpix (zoom hybrydowy 5x) oraz aparat makro 2 Mpix (f/2,4). Przedni ma natomiast 32 Mpix. Akumulator o pojemności 4500 mAh można naładować z mocą 65 W (Super Flash Charge). Oppo Find X3 Neo wyceniony został na 749 euro, czyli ponad 3400 zł. Zobacz: OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro na oficjalnych renderach Oppo Find X3 Lite Find X3 Lite to model nieco niższej klasy, ale wciąż bardzo wydajny. Tu również zastosowano ekran OLED, ale nieco mniejszy 6,44 cala Full HD+ (2400 x 1080) z odświeżaniem 90 Hz i HDR10+. Moc do pracy Litea dostarcza Snapdragon 765G, czyli bardzo wydajna jednostka znana z zeszłorocznych modeli ze średniej-wysokiej półki. Jego pracę wspomaga 8 GB pamięci RAM LPDDR4x RAM, na własne dane użytkownik otrzyma 128 GB pamięci UFS 2.1. Tu również znajdziemy modem 5G. Główny aparat 64 Mpix (f/1,7) współpracuje z aparatami: 8 MPix (szeroki kąt 119°, f/2,2), 2 MPix (makro, f/2,4) i 2 Mpix (monochromatyczny do portretów, f/2,4). Z przodu znalazł się aparat do selfie 32 Mpix (f/2,4). Energię dostarcza akumulator 4300 mAh z szybkim ładowaniem 65 W.  Oppo Find X3 Lite wyceniony został na 449 euro, czyli około 2050 zł. W obydwu telefonach znalazł się Android 11 z interfejsem ColorOS 11.1. Zobacz: Tak będzie wyglądać Huawei P50 Pro Zobacz: Asus zaprezentował trzy smartfony z serii ROG Phone 5

Cyfrowy Polsat rozpoczął aktualizację oprogramowania dekoderów EVOBOX Lite do odbioru telewizji satelitarnej. Operator obiecuje nowoczesne menu, łatwy dostęp do wszystkich funkcji, w tym do serwisów online, oraz szybszą pracę urządzenia. Aktualizacja odbywa się automatycznie, przeprowadzana będzie etapami, a jej zakończenie planowane jest na maj. Do dekoderów EVOBOX Lite trafi oprogramowanie Graphyne firmy ADB, z którego korzystają użytkownicy dekoderów EVOBOX HD, EVOBOX PVR i EVOBOX IP.  Zobacz: Platforma GONET.TV oficjalnie debiutuje w Polsce Dekoder EVOBOX Lite co nowego? Jakie korzyści przyniesie zaktualizowany interfejs dekoderów? Cyfrowy Polsat obiecuje nowe, przejrzyste menu ułatwiające wybór treści i funkcji. Zmieni się też sposób przeglądania kanałów. Klienci otrzymają czytelny program TV z opisem audycji i możliwością filtrowania treści według różnych kryteriów jak np. kategorii programu (film/rozrywka/sport). Zobacz: Cyfrowy Polsat sprzedaje infrastrukturę sieciową Polkomtelu za 7 mld zł        Użytkownicy dekodera EVOBOX Lite będą mieli także szybki dostęp do funkcji: TimeShift (możliwość zatrzymywania i przewijania wybranych programów do 3 godzin), reStart (oglądanie wybranych programów z kanałów linearnych od początku ), CatchUP (oglądanie wybranych programów nawet do 7 dni wstecz od ich emisji),  Operator obiecuje także łatwiejszy dostęp do serwisów Cyfrowy Polsat GO i HBO GO. Ma się ponadto zwiększyć szybkość i wydajność dekodera.  Aktualizacja dekoderów zostanie przeprowadzona automatycznie i będzie realizowana partiami przez kilka najbliższych tygodni. Po aktualizacji oprogramowania konieczne będzie ponowne zainstalowanie kanałów, czyli wykonanie tzw. pierwszej instalacji.  Klienci zostaną z wyprzedzeniem poinformowani o planowanych zmianach w ich dekoderach, za pośrednictwem komunikatów wyświetlanych na ekranie telewizora (podłączonego do dekodera), SMS-ów i wiadomości e-mail. Zobacz: Telewizja Polska udostępni widzom hybrydowy dekoder DVB-T2 Zobacz: Ponad 1,5 mld gigabajtów danych tyle przesłali klienci Plusa i Cyfrowego Polsatu w 2020 roku